Leclerc pewnie obronił swoją pozycję na starcie. Kilka zakrętów później K-Mag po kontakcie z Lewisem Hamiltonem wypadł z zakrętu i stracił natychmiastowo pozycje. Obaj jednak zdołali zjechać do boxów i kontynuować wyścig, zajmując ostatnie pozycje na drugim okrążeniu. Sędziowie nie ukarali żadnego z kierowców. Na tym wszystkim skorzystał Mick Schumacher, który podczas zamieszania przesunął się aż o 4 pozycje do przodu.
Lewis Hamilton poinformował swoją drużynę, że na ich miejscu oszczędziłby silnik i wycofał bolid z wyścigu. Na to otrzymał odpowiedź, że mimo tak kiepskiego początku są w stanie wycisnąć przynajmniej 8. pozycję.
Kontakt między Magnussenem i Hammiltonem – źródło F1
Na 7. okrążeniu w żwirze wylądował Carlos Sainz! W mgnieniu oka spadł z 5. na 11. pozycję! Wielki koszmar dla kierowcy Ferrari, który marzy o pierwszym podium w swoim kraju. 2 okrążenia później kolejną ofiarą przegrzewających opon został Max Verstappen! Sytuacja kopiuj wklej jak w przypadku Sainza – w dokładnie tym samym miejscu mistrz świata wypadł z toru.
Max goes off at Turn 4! He rejoins the track in P4 behind Checo!
— Oracle Red Bull Racing (@redbullracing) May 22, 2022
Max Verstappen nie poddawał się i walczył dalej. Jednak problemy z kwalifikacji znowu dały się we znaki. Holender przez kilka okrążeń nie mógł korzystać z systemu DRS przez problemy z tylnym skrzydłem. Po zjeździe do boxu ekipa RedBulla poinformowała, że błąd został naprawiony, lecz nic z tych rzeczy. DRS raz działał, raz nie działał, przez co przez długi czas Max nie mógł podjąć realnej walki z zajmującym 2. pozycję Georgem Russelem. Mimo to ciągle różnica miedzy Russelem a Verstappenem wynosiła mniej niż dwie sekundy. W końcu na około 24 okrążeniu Max zdołał wyprzedzić kierowcę Mercedesa, jednak ten od razu agresywnie wyprowadził kontratak i obronił swoją pozycję.
LAP 27/66
? „No, no, no! What happened?” Leclerc radios
The Ferrari driver has lost power and is out of the race #SpanishGP #F1 pic.twitter.com/iA2VPKueqT
— Formula 1 (@F1) May 22, 2022
Max zjechał do boxu, a Perez, który zapowiadał, że szybko upora się z Russelem, wyprzedził Brytyjczyka i to Meksykanin od 30 okrążenia prowadził Grand Prix Hiszpanii. Dwa bolidy Redbulla i George Russel znacząco odjechali od reszty stawki. Walka o wygraną toczyła się już tylko między nimi.
Sergio Perez i George Russel – źródło F1
Strategia Redbulla jednak sprzyjała bardziej Max’owi. Perez jechał dwa 2 pit-stopy, Verstappen na trzy i to mistrz świata miał korzystniejszą sytuację pod koniec wyścigu. Gdy różnica między nimi wynosiła już mniej niż sekundę, Checo nie miał zamiaru walczyć o pozycję z kolegą z drużyny, tym samym przepuszczając go. „Dzięki, stary.” – powiedział Vesrstappen po tym incydencie. Pod koniec wyścigu Perez mając ogromną przewagę nad Russelem, zjechał jeszcze raz do boxów, by urwać punkt za najszybsze okrążenie. Ekipa czerwonych byków wiedziała już, że to wyśmienity weekend w ich wykonaniu. Dublet pozostawał tylko kwestią czasu.
Najciekawszą walkę mieliśmy na przodzie stawki, jednak pozostali kierowcy również dostarczyli nam masę emocji. Fernardo Alonso, który nie zdołał awansować do Q2 w sobotę, dzisiaj po rewelacyjnej jeździe zdołał wywalczyć 2 punkty, zajmując 9. pozycję.
Lewis Hamilton również zasługuje na pochwałę. Po incydencie na początku na pewno nie spodziewał się, że zdoła zdobyć sporą liczbę punktów dla Mercedesa. Siedmiokrotny mistrz świata ukończył wyścig na 5. pozycji. Z kolei Geroge Russel kończy wyścig na podium. Rewelacyjny wyścig w wykonaniu ekipy obecnego mistrza świata konstruktorów.
Wyniki Grand Prix Hiszpanii – źródło F1
Max Vesrtappen po Grand Prix Hiszpanii – źródło F1
Zobacz również: Test Xiaomi 12 – mały smartfon, wielki potencjał
Źródło: opracowanie własne / Ilustracja wprowadzenia: F1