Na rynku, gdzie granice między średnią półką a flagowcami coraz bardziej się zacierają, pojawia się urządzenie, które nie tylko rozmywa te granice, ale wręcz bezczelnie je przekracza. Honor 400 PRO to smartfon, który zaskakuje rozmachem – zarówno w zakresie mocy obliczeniowej, jak i funkcji wspieranych przez sztuczną inteligencję. Ale to nie tylko cyfry i specyfikacje robią wrażenie. To przede wszystkim urządzenie, które w codziennym użytkowaniu potrafi zachwycić płynnością działania, kapitalnym ekranem, imponującym zestawem aparatów oraz wsparciem AI, które realnie wpływa na komfort obsługi. Czy jednak ten technologiczny koktajl nie ma żadnych gorzkich nut? Zapraszam do pełnej recenzji, w której sprawdzam, jak Honor 400 PRO radzi sobie w praktyce – w domu, w grach, w kieszeni i… na zdjęciach nocą.
Pudełko klasycznie białe ze złotymi napisami, mówi o tym, że wewnątrz znajdziemy coś ciekawego. W środku znajdziemy natychmiast gotowe do użycia akcesoria: kabel USB‑C oraz kluczyk do tacki SIM. Brakuje ładowarki – ale to już praktycznie standard, zwłaszcza że wielu producentów rezygnuje z niej, by zmniejszyć koszty i ślad węglowy. W opakowaniu również na próżno szukać etui, może dlatego że smartfon posiada certyfikat SGS potwierdzający najwyższy poziom odporności na upadki i zgniatanie. Niemniej, zestaw pozwala ruszyć w świat tuż po wyjęciu z pudełka
Honor 400 Pro swoją stylistyką balansuje na granicy elegancji i funkcjonalnego minimalizmu. Smukłe, ramki, tradycyjny układ przycisków i srebrny kolor obudowy sprawiają, że telefon natychmiast przyciąga wzrok . Telefon który testowałem był w kolorze księżycowej szarości. Wyspa na aparaty ma ciekawy kształt. Nie ulega wątpliwości, że urządzenie zostało doskonale spasowane, zaś jego smukła bryła i wodoszczelność zgodna z IP68/IP69 sprawiają, że wytrzyma nawet nieco surowsze warunki codziennego użytkowania.
Ekran AMOLED o przekątnej 6,7″, rozdzielczości 2800×1280 pikseli i odświeżaniu 120 Hz to gratka dla oczu. Jasność sięgająca aż 5000 nitów gwarantuje wyraźny podgląd nawet w pełnym słońcu. Kolory są soczyste, ale nie przesycone, a płynność przewijania wywołuje satysfakcję przy każdym przesunięciu palcem. Można się poczuć, jakby trzymało się kinowy ekran w dłoni.
Pod maską kryje się potężny Snapdragon 8 Gen 3 8- rdzeniowy wsparty grafiką Adreno 750, 12 GB RAM oraz szybka pamięć wewnętrzna o pojemności 512 GB – wynik w AnTuTu to około 2 miliony punktów. W codziennym działaniu telefon odpowiada natychmiastowo – aplikacje otwierają się błyskawicznie, a wielozadaniowość przebiega bez zająknięć. Interfejs MagicOS 9.0 oparty na Androidzie 15 oferuje szereg innowacji: Magic Portal 2.0, AI Deepfake Detection oraz rozbudowane narzędzia fotograficzne oparte na AI. Honor obiecuje aż 6 lat wsparcia systemowego – to deklaracja rzadko spotykana wśród konkurencji
Gry mobilne to intensywne testy dla każdego flagowca. Genshin Impact działa płynnie na wysokich ustawieniach graficznych, zaś NFS No Limits również poradził sobie bez przycięć. Aplikacje wymagające wydajności uruchamiają się natychmiast, a układ chłodzenia pozwala grać godzinami – temperatura wzrasta dopiero po dłuższej sesji lub po wywindowaniu ustawień ponad normę. Nawet długie rajdy w Genshin nie powodowały throttlingu, co oznacza, że Honor 400 Pro bez trudu sprosta potrzebom mobilnych graczy.
AI w Honorze 400 Pro to nie moda – to codzienna wygoda. Algorytmy AI Image-to-Video pozwalają ożywiać zdjęcia i tworzyć krótkie ruchome klipy, co szczególnie przypadło mi do gustu przy korzystaniu ze smartfona. Asystent AI Eraser usuwa niechciane obiekty ze zdjęć, AI Outpainting rozciąga tło, a AI Remove Reflection skutecznie eliminuje odblaski. AI Deepfake Detection zabezpiecza rozmowy wideo, a Magic Capsule zwiększa wygodę obsługi powiadomień . To ekosystem inteligentnych narzędzi, który naprawdę działa i ułatwia codzienne zadania – poczucie technologicznego wsparcia jest namacalne.
Zamiana obrazu na film:
Honor wyposażył 400 Pro w potrójny zestaw aparatów:
Zdjęcia dzienne są ostre, barwy soczyste, kontrasty dobrze wyważone. W trybie nocnym aparat zachowuje dużą ilość detali i naturalny balans bieli. Zoom 3× to poziom, przy którym jeszcze nie rozmywa zdjęć, ale powyżej 10× jakość zaczyna spadać – obrazy przypominają akwarele. Wideo rejestrowane w 4K przy 60 fps prezentuje się bardzo dobrze, choć stabilizacja mogłaby być nieco bardziej precyzyjna – brakuje jej subtelności. Ogólnie jednak to system, który skutecznie konkuruje z flagowymi modelami, dostarczając zadowalające rezultaty zarówno amatorom, jak i bardziej wymagającym fotografom. Bardzo ciekawą funkcją jest zwiększanie jakości zdjęcia dzięki AI przy np. 50x Zoomie.
Tryb Nocny
Zdjęcie 1x
Zoom 50x bez AI
Zoom 50x AI
Video w trybie nocnym:
Ogniwo litowo‑krzemowo‑węglowe o pojemności 5300 mAh pozwala na swobodne korzystanie przez dwa dni – z ekranami włączonymi 6–7 godzin dziennie. 100 W ładowanie przewodowe napełnia baterię do 51% w około 15 minut. Istnieje też możliwość bezprzewodowego ładowania 50, co czyni telefon praktycznym narzędziem codziennego życia .
Honor 400 Pro posiada podwójne głośniki stereo, które serwują czysty, donośny dźwięk z przyjemnym basem, nawet na zewnątrz . Odtwarzałem seriale na Netflixie i filmy – dźwięk był pełny, dialogi wyraźne, a efekty przestrzenne dźwiękowo satysfakcjonujące. Nawet wibracje (haptics) są bardzo przyjemne przy użytkowaniu telefonu. Czytnik linii papilarnych umieszczony w dole ekranu działa szybko i bezbłędnie, chociaż jest to sensor optyczny, nie ultradźwiękowy – ale sprawdza się bez problemów.
W codziennym domowym użyciu Honor spisywał się wzorowo. Surfowanie po sieci, przeglądanie mediów społecznościowych, wideo 4K na Netflixie – wszystko płynnie i przyjemnie. Dzięki ekranowi zmęczenie wzroku praktycznie nie występuje tak mocno jak przy klasycznych smartfonach. W nocy funkcje redukcji światła i adaptacji jasności działają bez zarzutu. Głośniki stereo potęgują komfort oglądania, a czytnik linii papilarnych przy każdym dotknięciu zapewnia poczucie szybkiego dostępu.
Przez kilka dni testów zauważyłem jednak subtelne opóźnienia przy szybkim przewijaniu dłuższych treści – choć to marginalny problem. Jakość systemu domowego AI Deepfake Detection oraz pozostałe funkcje AI wzbudziły mój podziw – poczułem, że mam w dłoni urządzenie przyszłościowe, które rzeczywiście ułatwia codzienne życie.
Zalety:
Minusy:
Honor 400 Pro to dowód na to, że technologie AI mogą stać się codziennym asystentem, a nie tylko modną etykietą. Wygoda użytkowania, potężne zaplecze sprzętowe, dopracowany ekran i długotrwałe wsparcie systemowe. To sprawia, że urządzenie plasuje się gdzieś między topowymi flagowcami, a klasycznymi propozycjami premium. Wartością dodaną są inteligentne funkcje i narzędzia, które – według mnie – czynią z tego smartfona godnego reprezentanta nowej ery mobilnej technologii.
Jeśli priorytetem są fotografia, wydajność i przyszłościowe AI, a kompromisy związane brakiem ładowarki nie są dla Ciebie problemem – Honor 400 Pro staje się jednym z najbardziej przystępnych, a zarazem zaawansowanych wyborów w swojej klasie. Przy cenie startowej około 3300 zł to sprzęt, który warto rozważyć przed zakupem.
Autor/Zdjęcia: Michał Repetowski
Zobacz także: Komfort i wygoda na co dzień – recenzja słuchawek Logitech Zone Vibe 100