Dzisiejszy wyścig liczył 18 kierowców na starcie. Mick Schumacher nie wystartował z powodu wczorajszej kolizji opisanej tutaj, a Yuki Tsunoda napotkał problem z jednostką napędową, co również uniemożliwiło mu udział w wyścigu.
Po zgaśnięciu świateł startujący z pierwszej pozycji Perez spokojnie i pewnie obronił swoje miejsce, a jego kolega z drużyny Max Verstappen również zaliczył dobry start. Obecny mistrz świata od razu przebił się na 3 pozycję. Red Bull od samego początku wziął się do roboty.
Kierowcy Alpine niespodziewanie postanowili powalczyć między sobą i co okrążenie próbowali się wyprzedzać na 1 zakręcie. To znacznie spowolniło tempo obu bolidów. Pojedynek trwał do momentu polecenia zespołu, który nakazał Estebanowi Oconowi utrzymać pozycję. Od razu potem Valterri Bottas skorzystał z okazji i rozdzielił kierowców francuskiego zespołu. „Źle to rozegraliśmy” – powiedział po fakcie Ocon.
Nicolas Latifi drugi raz zaliczył kolizję w ten weekend. Na 16 okrążeniu wypadł z zakrętu przez co wyjechał samochód bezpieczeństwa. To było bardzo niekorzystne dla Sergio Pereza, który zjechał po świeże opony przed tym incydentem. Za to przewagę na tym zyskał czyhający za nim Leclerc. Finalnie Monakijczyk był pierwszy podczas restartu, a za nim kolejno Verstappen i Perez. Gdy zjechał samochód bezpieczeństwa, zdobywca Pole Position musiał przepuścić Sainza za blokowanie, tak więc w koszmarny sposób Meksykanin stracił 3 pozycje.
LAP 16/50
⚠️ SAFETY CAR ⚠️
Latifi has hit the barriers exiting the final corner
The Canadian is ok #SaudiArabianGP #F1 pic.twitter.com/bpZaA1NyaF
— Formula 1 (@F1) March 27, 2022
Na około 36 okrążeniu Alonso zasygnalizował brak mocy w jego bolidzie. Dwukrotny mistrz świata jechał znakomity wyścig, ale niestety nie zdołał go ukończyć. Podobny problem napotkał Daniel Riccardo. Obaj kierowcy nie zdołali się nawet dotoczyć do alei serwisowej. Z kolei Valtteri Bottas musiał przedwcześnie ukończyć wyścig z powodów technicznych. Tym samym na torze zostało już tylko 14-stu kierowców.
LAP 37/50
Now Ricciardo is struggling. The Aussie pulls up yards before the pit lane entry. ? „I’ve got no drive”
The Virtual Safety Car has been deployed#SaudiArabianGP #F1 pic.twitter.com/uoF783Kit2
— Formula 1 (@F1) March 27, 2022
W samej końcówce walka toczyła się już tylko między Leclerciem, a Verstappenem. Po raz kolejny mogliśmy oglądać niesamowitą walkę między tą dwójką. Gdy Leclerc przymierzał się do finalnego ataku, jak na złość doszło do małej kolizji między Albonem i Strollem, co skutkowało żółtą flagą i brakiem DRS. Jak kierowca Ferrari wygrał tydzień temu w Bahrajnie, tak dzisiaj zwycięsko z tego pojedynku wyszedł RedBull. Max Verstappen wygrywa GP Arabii Saudyjskiej!
Zobacz również: Recenzja SPC Gear GK630 TKL Onyx White – ładniejszej nie znajdziesz!
Źródło: F1 / Ilustracja wprowadzenia: własne