A jako że taki luksus kosztuje jakieś 150 dolarów rocznie, zazwyczaj nie opłaca się z tego korzystać tylko dla wprowadzenia napisów. Jest jeszcze oczywiście opcja złożenia specjalnej prośby o udostępnienie Live Transcription dla np. osób z problemami ze słuchem. Jednak już jesienią bieżącego roku każdy użytkownik Zooma będzie mógł z tego korzystać bez składania specjalnych próśb. Co więcej, mają się także pojawić udogodnienia pod kątem organizacyjnym, jak specjalny kalendarz. Firma stara się zatem aktywnie rozwijać swoją usługę.
Źródło: Engadget