Formuła 1 coraz bardziej kładzie nacisk na tory uliczne. Fani wyrażają mocny sprzeciw tej koncepcji, jednak czy tego chcą czy nie, z dniem dzisiejszym została potwierdzona informacja o dodaniu do kalendarzu kolejnego wydarzenia. Co wiemy na ten moment o Grand Prix Madrytu?
Znajdujący się wokół obiektu IFEMA, tor o łącznej długości 5,474km będzie liczył dokładnie 20 zakrętów. Nitka toru zaprezentowana została na specjalnej grafice, którą to możecie zobaczyć poniżej:
Let’s go racing in Madrid!
Say hello to the brand-new circuit built around the @IFEMA Exhibition Centre ✨#F1 pic.twitter.com/klysY8HAiT
— Formula 1 (@F1) January 23, 2024
Dodatkowo organizatorzy poinformowali, że wydarzenie to będzie najłatwiej dostępne w kontekście komunikacji miejskiej – przewiduje się, że aż 90% kibiców dojedzie na tor właśnie za pośrednictwem busów bądź tramwajów.
Czy nowy tor w centrum Madrytu permanentnie zastąpi Circuit de Barcelona-Catalunya? Tego na dzień dzisiejszy jeszcze nie wiemy, lecz istnieje szansa, że Hiszpania doczeka się dwóch wyścigów w swoim kraju podczas jednego sezonu. Czy to dobry ruch? Z jednej strony Stany Zjednoczone będą gospodarzem aż trzech wydarzeń Formuły 1, z drugiej strony jednak Niemcy nadal czekają na powrót do świata królowej motorspotru. Tak czy inaczej czekamy na pierwsze zgaśnięcie czerwonych świateł w Madrycie!
Zobacz również: CES 2024: Hisense rewolucjonizuje technologię Laser TV
Źródło: @F1 na x.com / Ilustracja wprowadzenia: www.formula1.com