5 powodów, dla których zawsze powinieneś mieć ze sobą powerbank

Powerbank – mały gadżet, który ratuje skórę w najmniej spodziewanych momentach

Nie ma co ściemniać – każdy z nas był w sytuacji, kiedy bateria w telefonie umiera w najgorszym możliwym momencie. A wtedy zaczyna się dramat – od desperackiego trybu oszczędzania energii, przez szukanie wolnego gniazdka. Dlatego dziś, na przykładzie Baseus Enerfill FC51, pokażemy Wam kilka sytuacji, w których powerbank naprawdę ratuje skórę i udowadnia, że warto zawsze mieć go w torbie, plecaku czy nawet kieszeni.


1. Zapomniałeś kabla? Problem rozwiązany

To chyba najczęstszy scenariusz. Masz powerbank, ale… zapomniałeś kabla. I możesz nim co najwyżej rzucić w ziemię ze złości, wiedząc, że na nic on się nie przyda. Enerfill FC51 od Baseusa rozwiązuje ten problem banalnie – ma wbudowany kabel. Nie musisz nic pamiętać, nie musisz pakować dodatkowych akcesoriów. Wyciągasz, podłączasz i gotowe.

I powiem szczerze – kilka razy ten „drobiazg” uratował mnie przed byciem offline, kiedy kabel został w domu, a ja byłem w połowie drogi powrotnej do domu. Nie jest to często spotykane rozwiązanie, lecz miejmy nadzieję, że producenci pójdą za tym trendem i stanie się to standardem w dzisiejszych powerbankach.



2. Pociąg, trzy godziny jazdy i… niedziałające gniazdko

To klasyk. Siadasz w pociągu, planujesz spokojnie doładować telefon, może obejrzeć odcinek serialu, a tu niespodzianka – gniazdko nie działa. Na ekranie telefonu świeci się 9%, a Ty masz jeszcze ponad dwie godziny drogi.

W takiej sytuacji powerbank to zbawienie. Enerfill FC51 nie jest gigantyczny, więc mieści się w kieszeni bluzy czy nawet w małej torbie. Wpinasz kabel (który, przypominam, jest już na stałe w obudowie), odpalasz ładowanie i jedyne, co musisz zrobić, to przestać stresować się, czy dojedziesz do celu z włączonym telefonem.



3.  Uczelnia czy praca –  obszar walki o każde gniazdko

Jeśli studiujesz (albo pracujesz w open space’ach czy też biurach), to znasz ten obrazek: wszystkie gniazdka zajęte, ludzie mają porozpinane przedłużacze, a Ty desperacko szukasz miejsca do ładowania.

W takich momentach powerbank staje się Twoim prywatnym źródłem energii. Nie ma lepszego uczucia niż świadomość, że nie musisz polować na wolne gniazdko obok kogoś obcego. Podłączasz swój telefon, siadasz tam, gdzie chcesz i pracujesz w spokoju.


 

4. Cały dzień na mieście – praca, trening, spotkanie ze znajomymi

Są takie dni, kiedy wychodzisz rano i wracasz wieczorem, a telefon jest w ciągłym użyciu – GPS, Spotify, Messenger, zdjęcia. Bateria topnieje w oczach, a Ty nie masz kiedy usiąść i go podładować.

I tu Enerfill FC51 znowu robi robotę. Ma na tyle kompaktową obudowę, że wrzucasz go do torby czy kieszeni i zapominasz, że go nosisz… aż do momentu, kiedy poziom baterii spada do tych magicznych 5%. Wtedy wyciągasz go jak asa z rękawa.


 


5. Znajomy prosi o ładowanie, lecz i ty masz rozładowany telefon

Kolejna typowa sytuacja: siedzicie ze znajomym w kawiarni, on rzuca klasyczne „pożycz powerbanka”, a Ty musisz wybierać – Ty albo on. No więc z Enerfill FC51 nie musisz wybierać. Ma dodatkowe wyjście USB, więc można spokojnie ładować dwa urządzenia naraz – swój telefon i czyjeś słuchawki, albo dwa telefony. Dodatkowo robi to z sensowną prędkością, więc nie siedzicie godzinami, czekając na każdy procent baterii.


 

Dlaczego warto zawsze mieć go przy sobie?

Powodów jest naprawdę wiele, a sytuacje wyżej to tylko kilka z nich. Powerbank nie jest wpisany do listy rzeczy obowiązkowych do zabrania przed wyjściem z domu, gdzie miejsca zajmują telefon, portfel i klucze. A w wielu sytuacjach potrafi uratować dzień. Enerfill FC51 od Baseusa ma kilka fajnych cech, które sprawiają, że jest bardziej praktyczny od klasycznych modeli – ten wbudowany kabel, dodatkowe wyjście USB i kompaktowy rozmiar robią różnicę.

Jeśli wychodzisz z domu na dłużej niż kilka godzin, to serio – wrzuć go do torby. Bo telefon bez baterii to dziś jak ręka w gipsie – niby żyjesz, ale nagle wszystko staje się trudniejsze.


Zobacz również: Logitech Brio 500 – recenzja nowoczesnej kamerki do biura i home office

Redaktor

Fan technologii, gier i F1. Znajdziecie mnie głównie w działach Moto, Gaming i Testy Sprzętu
Kontakt: b.ostrowski@tech-room.pl

Więcej informacji o
, ,

Wejdź do świata filmów i seriali na:

Movies Room logo