Poszukiwanie perfekcyjnego sprzętu bywa skomplikowane. Dziś, gdy świadomość potrzeby work-life balance jest coraz wyższa, tym mocniej nasilają się pewne akcenty. Smartwatche nigdy nie były moją specjalną domeną. Zwłaszcza, że znalezienie takiego, który odpowiada osobistym preferencjom, oferując przy tym odpowiednią równowagę pomiędzy ceną i atrakcyjnością, podwyższa jeszcze poziom trudności. Sprawdzając HUAWEI WATCH GT 6 PRO, przekonałem się jednak, że to wykonalne.
Pozwól sobie wybrać własną drogę
Szukając smartwatcha dopasowanego do moich potrzeb, nie mogę zignorować żadnego kluczowego dla mnie aspektu. Należy pamiętać, że to urządzenie powinno się dopasować do nas, a nie odwrotnie. I zauważyłem, że Huawei Watch GT 6 Pro jest w stanie zaoferować mi właśnie taką personalizację. Tyczy się to zarówno zewnętrznych aspektów, jak i funkcjonalnych. Możemy zmieniać tarcze, wybierać poszczególne kolory motywów, ewentualnie chociażby ustawić własne zdjęcie w tle. Wymienne paski umożliwiają dynamiczne przechodzenie pomiędzy stylem nastawionym na elegancję, a bardziej praktycznym. Do tego zaskoczyła mnie masa potencjalnych ustawień, wspierająca w codziennym funkcjonowaniu – nieważne, czy priorytetem na dany dzień są dla mnie sportowe wydarzenia, zawodowe sprawy, czy relaks.
Wielofunkcyjne centrum sportowe
Warto również pamiętać, że mamy do czynienia z wszechstronnym smartwatchem, oferującym ponad 100 trybów sportowych, idealnych dla zarówno amatorów, jak i profesjonalistów. Różnorakie zaawansowane funkcje wspierają użytkownika w wielu różnych typach aktywności. A przykłady można mnożyć. Zegarek wyświetla na nadgarstku kluczowe wskaźniki, w tym tętno, nachylenie terenu, prędkość i odległość. Na podstawie tych danych szacuje maksymalną i średnią moc kolarską. Jeśli ktoś potrzebuje, może podłączyć pasek do pomiaru tętna, czujnik kadencji, prędkościomierz czy miernik mocy, aby uzyskać jeszcze pełniejszy obraz swojej wydajności. Zegarek pozwala także zamienić smartfon w komputer rowerowy, wyświetlając trasę i statystyki na większym ekranie. Jeżeli zajdzie taka potrzeba, smartwatch wyśle powiadomienie SOS z lokalizacją, zapewniając bezpieczeństwo podczas treningu. Dla fanów golfa Huawei przygotowało m.in. mapy ponad 17 000 pól golfowych na całym świecie, z topografią i przeszkodami. Po rundzie możesz przejrzeć trajektorię uderzeń, średnią liczbę puttów i inne dane, które pomogą Ci poprawić swoją grę. Zegarek analizuje Twoje uderzenia i dostarcza cennych wskazówek, wspierając rozwój golfowych umiejętności. Fani nurkowania mogą zanurzyć się na głębokość do 40 metrów. Osobiście jestem zwolennikiem biegania – dostałem w związku z tym szeroko pojętą optymalizację treningu, jak tryby biegowe pozwalające monitorować takie parametry jak długość kroku, obciążenie treningowe, czas kontaktu z podłożem i wiele innych.
Kontrola sytuacji gdziekolwiek jesteś
Gdyby kilka lat temu ktoś powiedział mi, że dzięki smartwatchowi może wydatnie usprawnić się także moja ogólna mobilność, nie sądzę, bym w to uwierzył. Ale jak się okazuje, Huawei Watch GT 6 Pro jest w stanie osiągnąć w tej materii całkiem sporo. Wychodząc z domu na spotkanie, czy będąc na wyjeździe wypoczynkowym z chodzeniem po leśnych ostępach w pakiecie, czasem można stracić kontakt z siecią. Ale z tym sprzętem wiem, że to mnie nie ruszy, bo tuż przed wyprawą mogę sobie przygotować na smartwatchu trasę offline, uwzględniającą wszelkie strategiczne punkty. Płynnie się to łączy z wytrzymałością urządzenia. Idąc bowiem dalej, po załadowaniu go na jakąś godzinę Huawei Watch GT 6 Pro wytrzyma bez zasilania nawet na całe tygodnie. Oznacza to, że jeżeli potrzebuję wyjazdu stanowiącego zarazem detoks od social mediów, mogę ograniczyć wszelką elektronikę do minimum, zachowując kompatybilność z systemami Android i iOS. Ponadto funkcje smartwatcha pomagają chociażby w monitorowaniu stanu zdrowia użytkownika. To znacznie więcej niż świetny, stylowy gadżet. Łączy się on płynnie także z naszą codzienną aktywnością.