Zacznijmy od samego wyglądu fotela, który nie jest tak oczywisty jak w przypadku pospolitych krzeseł gamingowych. Na pierwszy rzut oka rzuca się nam żebrowa konstrukcja w tylnej części fotela. Może przypominać ona kręgosłup – i nie bez przypadku! Przejdę do niej w dalszej części artykułu, ponieważ jest to cecha wyróżniająca Astat 700 na tle konkurencji. Do testów otrzymałem model w kolorze czerwonym, jednak na stronie producenta jest również wariant w czarnej kolorystyce, który bardziej uniwersalnie wkomponuje się w wygląd waszego pomieszczenia. Oparcie i zagłówek fotela wykonano z siatkowanego, przewiewnego materiału, który zapewnia lepszą wentylację w porównaniu do skórzanych wykończeń. Materiał ten jest bardzo wytrzymały, ale też przede wszystkim wygodny i stabilny, co w połączeniu zergonomicznym ksztalem pozwala siedzieć cały czas w odpowiedniej pozycji. Ważna przy wyborze fotela jest również podstawa. W przypadku Astat 700 jest ona akuminiowa, 5-ramienna. Same kółka również pokryte są nierysującym materiałem i przede wszystkim w pełni stabilnie oraz płynnie poruszają się po powierzchni, a nie jak wózki sklepowe w hipermarkecie.
Budowa za nami. Czas przyjrzeć się cechom charakterystycznym fotela, których jest całkiem sporo. Pierwszą z nich są w pełni regulowane elementy. I nie mowa tu tylko o podnoszeniu siedzenia góra-dół. Możemy dostosowywać również położenie zagłówka, głębokość siedziska, kąt ułożenia oparcia i podłokietniki (wysokość, wysunięcie a nawet kierunek ułożenia). Sama regulacja opiera się na dźwigniach pod fotelem lub prostym przesunięciu klikowym elementu. Dzięki tym wszystkim możliwościom jesteśmy w stanie dostosować swój fotel wedle preferencji.
Najważniejszą funkcją fotela Astat 700 jest jednak żebrowa konstrukcja wspomniana w pierwszej części artykułu. Co to jednak dla nas oznacza? Konstrukcja o nazwie ExoBase™ to tak naprawdę odzwierciedlenie wyglądu prawidłowej pozycji kręgosłupa podczas siedzenia przy komputerze. Taka budowa oprócz usztywnienia fotela, stabilizuje również nasze plecy. Co ciekawe możemy regulować również część lędźwiową aż 3 pozycjach. Dostosowując fotel pod swoje plecy unikniemy zbędnego bólu po wielogodzinnej pracy przy komputerze.
Do tej pory przy pracy przy komputerze użytkowałem zwykły fotel biurowy. Przejście na fotel Astat 700 było więc dużą zmianą w każdym aspekcie. Przede wszystkim chcę zwrócić uwagę na siatkowany materiał, który zapewnia odpowiednią wentylację , dzięki czemu zarówno fotel, jak i plecy nie są mokre w cieplejsze dni. Oprócz tego samo siedzenie na fotelu, który swoją drogą jest bardzo stabilny i wytrzymały było bardzo wygodne i nie znalazłem żadnej wady w jego użytkowaniu. Pełna regulacja bardzo mi się spodobała ze względu na fakt, iż przy dłuższej pracy warto czasem zmienić swoją pozycję. Jedyne, do czego muszę się przyczepić to dosyć duża waga krzesła, co nieco utrudniło wniesienie na wyższe piętro – testowanego dziś fotela. Jednak zarówno design, jak i wszystkie cechy, i funkcje fotela są najwyższej klasy, więc w pełni mogę polecić model Astat 700 przy wyborze nowego fotela gamingowego.
Zobacz również: Genesis Thor 303 TKL Black – czarny kolor to nie wszystko!