EcoFlow River 3 Max Plus podczas użytkowania na biwaku

EcoFlow River 3 Max Plus – test przenośnej stacji zasilania do wszystkiego

Współpraca reklamowa

Jako redaktor i pasjonat sprzętów technologicznych, zawsze cieszę się na myśl o tym, że mam możliwość sprawdzić coś, z czym do tej pory nie miałem styczności. W ostatnim czasie miałem przyjemność przetestować w akcji przenośną stację zasilania EcoFlow RIVER 3 Max Plus – od testów w domu, przez biwaki, aż po praktyczne testy jako magazyn energii do użytku dosłownie wszędzie. Zapraszam do przeczytania moich przemyśleń, wrażeń z użytkowania,  ze wszystkimi plusami i minusami tego urządzenia.


Pierwsze wrażenia i opakowanie

Kiedy kurier doręczył paczkę, moim oczom ukazał się solidnie zapakowany sprzęt. EcoFlow zapakowało stację w schludne, mocne opakowanie – gruby karton, dobrze zabezpieczone narożniki, wyraźne oznaczenia modelu „RIVER 3 Max Plus”. Karton był delikatnie uszkodzony przez kuriera- wgniecenie na krawędzi pudła. Ale i to nie wpłynęło na produkt, ponieważ był naprawdę dobrze zabezpieczony wewnątrz. W środku znalazłem: samą stację zasilania, składającą się z bazy oraz dodatkowej baterii, kabel zasilający do gniazdka AC, kabel do ładowania z gniazda samochodowego, kabel USB-B do USB-A oraz wszelkie dokumenty w tym instrukcję obsługi.

Ten zestaw to niewielka ilość akcesoriów, ale wszystko, czego potrzebujemy by zacząć z niego korzystać – co w terenie doceniłem bardzo.+

EcoFlow River 3 Max Plus podczas użytkowania na biwaku


Design i mobilność

Urządzenie waży około 10,3 kg i ma wymiary 234 × 224 × 304 mm. Choć nie jest to ultra-lekka stacja, to w praktyce mobilność oceniam bardzo pozytywnie – to bez porównania łatwiejsze narzędzie do transportu niż typowy generator z silnikiem. Przenoszenie nawet kilkaset metrów takiej stacji nie stanowi większego problemu dzięki wygodnemu uchwytowi; poza tym konstrukcja jest estetyczna, nowoczesna – obudowa w przyjemnej czerni połączonej z grafitem, a panel frontowy wyjątkowo czytelny.

Design nie tylko ładny, ale łatwy w użytkowaniu – porty, włącznik i ekran są w dobrze dostępnym miejscu. Odniosłem wrażenie, że EcoFlow pomyślało o detalach – czoś, co w codziennym użytkowaniu ma znaczenie: prostota, ergonomia.

Przenośna stacja zasilania EcoFlow River 3 Max Plus


Funkcjonalność i użytkowanie domowe

W warunkach domowych RIVER 3 Max Plus sprawował się bardzo dobrze. Spokojnie mogłem pracować na zasilaniu awaryjnym z podłączonym laptopem, telefonem, oraz dodatkową lampką – stacja bez trudu zasilała zestaw przez wiele godzin bez zająknięcia. Funkcja UPS (< 10 ms przełączenia) zapewnia płynne działanie sprzętów w razie przerwy w zasilaniu, dzięki temu możemy nie martwić się oto, że podczas przerwy w dostawie prądu nasze dokumenty zostaną skasowane. Dla mnie jako recenzenta to ważne – gdy pisałem teksty przy biurku, a włączona była stacja, czułem, że mam backup, który nie hałasuje (OK – prawie jej nie słychać) i który nie wymaga myślenia o kablach na bieżąco. Poziom hałasu – deklarowany jako ok. 30 dB – w praktyce potwierdzam: wieczorem, gdy już sen ogarnął wszystkich domowników, praktycznie nie zwracałem na niego uwagi.

Choć w warunkach domowych to bardziej komfort niż konieczność, przetestowanie w tym środowisku pozwoliło mi przejść spokojnie do wyzwań terenowych.

Panel boczny i porty stacji EcoFlow River 3 Max Plus


Użytkowanie w terenie, na biwaku i w busie

Teraz przechodzimy do sedna – bo to właśnie w terenie stacja pokazuje, co potrafi, i gdzie użytkownik faktycznie z niej skorzysta. Wziąłem ją na weekendowy biwak pod las, korzystałem z niej w busie jako główne źródło zasilania dla oświetlenia, lodówki turystycznej, ładowania elektroniki i gotowania wody na herbatkę.

W takich warunkach EcoFlow RIVER 3 Max Plus wybija się kilkoma czynnikami:

  • Pojemność – pełna pojemność to 858 Wh, co daje naprawdę sensowny czas pracy bez dostępu do sieci. Na weekendowe wypady jest to w zupełności wystarczająca pojemność. A jeśli się dobrze postaramy i ograniczymy wykorzystanie energii to możemy jeszcze wydłużyć czas działania urządzenia.
  • Elastyczność – używałem zarówno ładowania z gniazdka, jak i poprzez zapalniczkę w busie. Dodatkowo EcoFlow RIVER 3 Max Plus można ładować przy wykorzystaniu paneli fotowoltaicznych (max 220W).
  • Użytkowanie w busie – włączenie stacji, podłączenie sprzętu i zostawienie działającego urządzenia w trakcie jazdy i postoju to po prostu komfort. Dzięki temu mogłem pracować na laptopie, ładować aparaty, podświetlić wnętrze busa – bez odpalania silnika czy generatora.

Przenośna stacja zasilania EcoFlow River 3 Max Plus


Praktyczne zastosowania i ograniczenia

Warto zaznaczyć też, że stacja ma własny system oświetlenia – wbudowaną listwę LED, która przy biwaku była świetnym dodatkiem. Świetnie się sprawdziła też do oświetlenia wnętrza busa – nie musisz trzymać osobnych latarek, a nocą uzyskujesz przyjemne światło. Samą lampkę można regulować dzięki 2 mocom świecenia, oraz trzecim do nadawania sygnału alarmowego. To detale, które z perspektywy użytkownika terenowego robią różnicę.

Panel boczny i porty stacji EcoFlow River 3 Max Plus

Jednak – i to trzeba podkreślić – jeśli planujesz zasilać mocniejsze urządzenia (np. duża lodówka, klimatyzacja, grzałka…), to 1200 W w trybie X-Boost może być ograniczeniem. W moim przypadku nie mogłem korzystać np. z ekspresu kapsułkowego (1500w) do kawy. Ale znowu wracamy do korzeni, biwak to nie dom, a ekspres można zastąpić małym elektrycznym czajniczkiem i wypić aromatyczną parzonkę. Bez problemu działał tradycyjny toster, czy nawet opiekacz do sandwiczów ale trzeba być czujnym. Podczas korzystania zauważyłem wzrost obciążenia i szybszą redukcję magazynu energii.

Przenośna stacja zasilania EcoFlow River 3 Max Plus


Ładowanie – opcje, czas, praktyka

RIVER 3 Max Plus obsługuje wiele metod ładowania, co w terenie daje dużą swobodę:

  • Ładowanie z gniazdka AC – około 650 W wejścia, 0-100 % w około 2,3 godziny.
  • Ładowanie przez panel fotowoltaiczny – maksymalnie do około 220 W, co w praktyce przy dobrym naświetleniu powinno naładować stację w niecałe 5 godzin.
  • Ładowanie z gniazda samochodowego – również możliwe, choć dłużej trwało, ale w trakcie jazdy samochodem, nie znajdziemy lepszego źródła prądu (poza panelami na dachu- pod warunkiem ładnej pogody)

Te opcje naprawdę robią różnicę. Podczas jazdy na biwak stacja ładowała się z gniazdka samochodowego, na miejscu mogłem korzystać z prądu, a gdybym miał dodatkowo panele fotowoltaiczne, mógłbym mieć w pełni off gridowy mobilny system.

EcoFlow River 3 Max Plus podczas użytkowania na biwaku


Funkcje i sterowanie – aplikacja, monitorowanie

Jednym z mocnych punktów tego urządzenia jest możliwość monitorowania i sterowania przez aplikację EcoFlow (z połączeniem Wi-Fi i Bluetooth).

Z poziomu aplikacji mogłem sprawdzić: poziom naładowania, moc wyjściową, szacowany czas działania, ustawienia ładowania, powiadomienia o niskim poziomie. W busie, gdy byłem w środku pracy lub relaksu, aplikacja dała mi pewność, że stacja działa i nie muszę co chwilę biegać sprawdzać wskaźnika na urządzeniu. Ekran kolorowy na obudowie również był czytelny i intuicyjny.

To wszystko daje poczucie „smart” – czyli nie tylko sprzęt, który działa, ale który można kontrolować i planować. Dla mnie – jako sympatyka nowinek i technologii – to bardzo duży plus.

aplikacja EcoFlow River 3 Max Plus


Dane techniczne

– Pojemność: 858 Wh / 268 800 mAh.

– Wymiary: 234 × 224 × 304 mm.

– Waga: 10,3 kg.

– Akumulator: LiFePO4 (LFP), żywotność około 3000 cykli (do 80% pojemności).

– Wyjście AC: 3× 230 V ~50 Hz, moc 600 W, w trybie X-Boost nawet 1200 W.

– USB-A: 2× (5 V = 2,4 A), łącznie 24 W.

– USB-C: 1× 100 W (5/9/12/15 V = 3 A max, 20 V = 5 A max); dodatkowo 1× 140 W (5/9/12/15 V = 3 A max, 20/28 V = 5 A max).

– Wyjście samochodowe: 1× 12,6 V, 10 A, moc maks. 126 W.

– Wejście AC: 200-240 V, 3 A maks., 650 W, ładowanie 0-100% w ok. 2,3 h.

– Ładowanie panelami fotowoltaicznymi: 11-55 V, 13 A, maks. 220 W; 0-100% w ok. 4,8 h.

– Funkcja UPS: czas przełączenia < 10 ms.

– Poziom hałasu: ok. 30 dB.

– Klasa szczelności akumulatora: IP54 (cała stacja nie w pełni wodoodporna).


Zalety – co mnie naprawdę przekonało

  • Wszechstronność – możliwość użytkowania w domowych warunkach, na biwaku i w samochodzie na wyjeździe.
  • Mobilność – choć 10,3 kg, to w praktyce przenoszenie odbywa się bez dramatów.
  • Szeroki zakres ładowania – AC, auto, panele – to daje swobodę planowania.
  • Sterowanie aplikacją – bardzo wygodne, profesjonalne podejście.
  • Cicha praca – w nocy na biwaku stacja nie stała się uciążliwa.
  • Technologia GaN i LiFePO4 – wpływ na efektywność, żywotność, bezpieczeństwo.
  • Rozszerzalność baterii – możliwość odłączenia/podłączenia dodatkowej baterii czyni ją bardziej mobilną i elastyczną. W praktyce miałem zestaw bazowy + bateria i doceniłem, że mogłem ją rozdzielić w razie potrzeby – np. używać samej stacji bez baterii, gdy szedłem dalej, a potrzebowałem jedynie „podstawowej mocy”.
  • Design i jakość wykonania – „premium” w tej klasie urządzeń.

Panel boczny i porty stacji EcoFlow River 3 Max Plus


Wady – co mogłoby być lepiej

  • Pomimo całkiem dobrej mocy, 600 W (1200 W w X-Boost) to nadal ograniczenie, jeśli ktoś chce zasilać urządzenia naprawdę wysokiego poboru – np. większą lodówkę lub ekspresy. W moim przypadku ekspres do kawy (1500 W) już nie zadziałał, ale są alternatywy dla ekspresów.
  • Waga – choć mobilna, 10 kg to już pewien ciężar dla jednej osoby, szczególnie jeśli trzeba ją przenosić w trudniejszym terenie.
  • Cena – produkt należy do wyższej półki cenowej, co może być barierą dla użytkowników okazjonalnych.
  • Klasa szczelności tylko akumulatora (IP54) – w terenie, przy zmiennej pogodzie, trzeba jednak uważać; nie jest urządzeniem całkowicie „na ekstremalne warunki”.
  • Nieco ograniczony czas pełnego ładowania panelami – w pochmurny dzień może być konieczne wsparcie AC lub samochodu.

Panel boczny i porty stacji EcoFlow River 3 Max Plus


Podsumowanie

Jeśli szukasz solidnego, inteligentnego i faktycznie mobilnego rozwiązania zasilania — w domu, na biwaku czy w drodze— EcoFlow RIVER 3 Max Plus to sprzęt, który mogę z czystym sumieniem polecić. Łączy w sobie technologiczną „moc”, dobre wykonanie, elastyczność i komfort użytkowania.

Z perspektywy praktycznego użytkownika: kilka razy poczułem ten moment „uspokojenia” – wiedząc, że mam backup, że mogę pracować, ładować, być offline, ale z mocą „za plecami”. To daje przyjemne poczucie niezależności.

Jednocześnie trzeba być realistą: to nie generator przemysłowy – ma swoje limity, szczególnie przy mocniejszych urządzeniach. Dla mnie to najlepszy wybór w klasie kamper / biwak / domowe awaryjne zasilanie” z lekkim przymrużeniem na kompromisy.

W moim odczuciu jest to bardzo dobre urządzenie i zasługuje na uwagę, każdego kto szuka niezależności energetycznej na krótkie wypady, oraz dla tych którzy chcą mieć stylowego UPS’a jak backup energetyczny w razie niedoborów prądu. EcoFlow RIVER 3 Max Plus można znaleźć w większości sieciówek oraz na stronie producenta EcoFlow.

Zdjęcia/Autor: Michał Repetowski

Zobacz także: Recenzja Panasonic MX-HG4401 – blender gotujący, który zmienia kuchnię

Author avatar

Pasjonat sportów oraz technologicznych gadżetów.

https://www.instagram.com/michal_repetowski/

Kontakt: m.repetowski@tech-room.pl

Wejdź do świata filmów i seriali na:

Movies Room logo