Jak zauważa Bloomberg, ogłoszenie przed E3 pozwoliłoby zewnętrznym wydawcom, a także samemu Nintendo, pokazać swoje gry działające na nowym sprzęcie. Mówi się, że ta wersja Switcha wykorzystuje mocniejszy procesor od Nvidii, który współpracuje z technologią DLSS, umożliwiając wyjście 4K do telewizora. Podobno ma również 7-calowy wyświetlacz OLED pochodzący od Samsunga.
Bloomberg twierdzi, że dostawcy Nintendo są „pewni” swojej zdolności do realizacji zamówień, mimo że na świecie występuje niedobór chipów i innych komponentów. „Linie produkcyjne są lepiej przygotowane na potencjalne wstrząsy komponentów, a części używane przez Nintendo podlegają mniejszej konkurencji niż te w mocniejszych konsolach rywali” – czytamy w raporcie, choć nadal ostrzega, że „zdolność firmy do zaspokojenie popytu konsumentów nie będzie gwarantowane ”.
Obecny model Switcha był trudny do znalezienia w wielu regionach w ciągu ostatniego roku, przy zwiększonym popycie podczas pandemii, zaostrzonym przez wyzwania związane z łańcuchem dostaw.
Źródło: theverge