W sobotę wybuchł jeden z silników samolotu firmy United Airlines. Do zdarzenia doszło niedługo po wystartowaniu pojazdu z Denver International Airport. Lot numer 328 leciał w kierunku Hawajów. Boeing 777 bezpiecznie powrócił na macierzyste lotnisko, zaraz po wypadku. Nikt z załogi (10 osób), ani pasażerów (231 osób) nie ucierpiał. Nic się nie stało również żadnemu z mieszkańców terenu na który spadły szczątki silnika, o czym poinformowała policja w Broomfield (przedmieściach Denver) w sobotę wieczorem.
Wiedząc ile osób było na terenie Commons Park w ten dzień, jesteśmy niezwykle wdzięczni, iż nikt nie ucierpiał – napisał oddział policji w swoich mediach społecznościowych.
Commons Park jest wielkim publicznym parkiem leżącym w Denver wzdłuż fragmentu rzeki Platte Południowa. Poinformowano, iż oprócz parku, szczątki silnika znaleziono w Northmoor i sąsiedztwie Red Leaf. Dramatyczne zdjęcia udostępnione przez wydział policji przedstawiają przód obudowy silnika leżący w ogródku tylko kilka metrów przed drzwiami wejściowymi do jednego z domów. Fragment ten jest co najmniej wielkości samochodu. Sytuacja ta jest bardzo podobna do jednego z wątków serialu Breaking Bad, przy czym wydarzenia w produkcji były o wiele dramatyczniejsze.
This photo was taken near 13th and Elmwood. Media stage in Commons Park on North side near dog park. PIO eta is 30 mins. pic.twitter.com/vfXlToB5mE
— Broomfield Police (@BroomfieldPD) February 20, 2021
Additional debris scattered across turf field at Commons Park. Please avoid the area if possible. pic.twitter.com/tmos5HBVwV
— Broomfield Police (@BroomfieldPD) February 20, 2021
Another photo of debris from a home off Elmwood in @broomfield. pic.twitter.com/VXEHEMpeDD
— Broomfield Police (@BroomfieldPD) February 20, 2021
Thanks for sharing this video with us. https://t.co/vBRGJ7NsrC
— Broomfield Police (@BroomfieldPD) February 20, 2021
Źródło: cnet.com / Ilustracja wprowadzenia: fot. Aaron Barnaby on Unsplash