Kolejne generacje telewizorów Samsung QLED coraz bardziej zachwycają kolorami. Nie inaczej jest w przypadku Q95T. Charakteryzuje się on rozdzielczością 4K i ponad miliardem odcieni barw ze 100% Natężeniem Kolorów[1]. Spektakularne efekty i szczegóły – dokładnie takie, jak tego chciał reżyser – można dostrzec także dzięki technologii Quantum HDR 2000[2]. Wszystkie kolory staną się niezwykle realistyczne i sprawią, że będziemy mogli czerpać jeszcze większą przyjemność z oglądania. Ponadto Ultra Szeroki Kąt Widzenia spowoduje, że każde miejsce na kanapie będzie tak samo dobre, nawet w jasnym oświetlonym pomieszczeniu. Nie należy także zapominać o wydajnym Procesorze Quantum 4K, który analizuje oglądane treści w czasie rzeczywistym. Korzystające z jego możliwości Inteligentne Skalowanie do 4K[3] redukuje szumy i pozwala odtworzyć utracone szczegóły, wydobywając obraz i dźwięk, jak najbardziej zbliżony do rozdzielczości 4K.
Nowy system głośników dostarcza więcej szczegółów dzięki technologii Dźwięku Podążającego za Obiektem (OTS). Dźwięk podąża za akcją na ekranie telewizora podnosząc emocje na jeszcze wyższy poziom.
Telewizor po wyłączeniu od dawna nie musi być tylko czarnym prostokątem. Wprowadzony kilka lat temu przez firmę Samsung Tryb Ambient zupełnie zmienił rolę telewizora we wnętrzu. Sprawił, że ekran może stać się stylową dekoracją i niczym kameleon może dopasować się do wystroju naszego otoczenia. Teraz funkcja zyskała także „+” w nazwie, za czym idą oczywiście dodatkowe możliwości. Pojawiła się całkowicie nowa kategoria animacji o nazwie „Relaks”, która dzięki spokojnym motywom pozwoli nam zaznać odpoczynku po całym dniu pracy. Ulepszony został także tryb „Moje obrazy”, który zyskał m.in. funkcję automatycznego układu wyświetlanych zdjęć. Pojawiły się także dwie zupełnie nowe tryby: „Nastrój”, który automatycznie dobiera ścieżkę dźwiękową do wyświetlanego motywu w zależności od nastroju oraz „Mój dzień”, który wyświetla przydatne informacje, dopasowane do naszych zainteresowań.
Fakt, że ekrany niemal bezgranicznie wtapiają się w otoczenie jest zasługą także minimalistycznej obudowy. Mogłoby się wydawać, że ramka ekranu nie ma aż takiego wpływu na oglądane przez nas treści, jednak w praktyce okazuje się, że może zupełnie zmienić nasze wrażenia. Bezramkowy Design pozwoli całkowicie zatopić się w oglądanym przez nas filmie, poświęcając mu 100% naszej uwagi. Ponadto Połączenie Jednym Prawie Niewidocznym Przewodem[4] sprawi, że będziemy mogli swobodnie zaaranżować naszą przestrzeń, nie martwiąc się o nieestetyczną plątaninę kabli.
Źródło: informacja prasowa / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe