Wraz z rozwojem nowych technologii rosną wymagania klienta odnośnie produktów. Producenci sektora technologicznego prześcigają się w dostosowaniu sprzętów do nowoczesnych potrzeb konsumentów. W efekcie komputery posiadają obecnie funkcje, o których raptem kilka lat temu można by było tylko pomarzyć. Przykładem takiego laptopa, który wspiera najbardziej wymagające i zróżnicowane zadania, jest tegoroczna nowość od HP – Elitebook Ultra G1i.. Sprawdziliśmy, jak ten 14-calowy sprzęt radzi sobie w pracy na planie filmowym i nie tylko. .
HP EliteBook Ultra G1i przetestowaliśmy przy okazji prac nad krótkometrażowym filmem A.L – zwycięzcą za najlepszy scenariusz na festiwalu Script Fiesta.
Na pierwszy rzut oka wyróżnia się on na tle konkurencji ciemnoniebieską aluminiową obudową. W połączeniu z ogólną estetyką – na czele z niezwykle smukłą konstrukcją – otrzymujemy wręcz futurystyczny wygląd. Jego dużą zaletą jest to, że mimo ciemnych powierzchni nie widać na nim odcisków palców (ważny atut, biorąc pod uwagę że sprzęt odgrywał swoją rolę filmie i występował w wielu ujęciach i, że to powszechny kłopot wśród dzisiejszych laptopów). Jakość wykonania oraz stabilność rzeczonej obudowy oceniam na bardzo wysokim poziomie. Co ważne, mamy do czynienia z odpowiednio lekkim sprzętem, co przydaje się podczas różnych eskapad w teren.
W zakresie łączności EliteBook Ultra G1i oferuje dodatkowy port USB-C, co pozwala na ładowanie z obu stron, a także blokadę Kensington. Przydatny jest również tradycyjny port USB-A z klapką, który sprawdza się w codziennym użytkowaniu. Ulepszona względem starszych modeli biznesowych HP została także kamera internetowa z osłoną i czujnikiem podczerwieni do rozpoznawania twarzy, która teraz ma sensor 9 MP, co poprawia jakość obrazu. Jako laptop z Copilot+, obsługuje efekty Windows Studio, dzięki funkcjom AI może też wspierać użytkownika w tym, co akurat robi. Jego moduł WLAN (Intel BE201) oferuje wsparcie dla Wi-Fi 7 oraz Bluetooth 5.4. Bez wątpienia pomoże to przy łączeniu się z chociażby najnowszymi routerami.
Ekran OLED wydaje się być znaczącym krokiem naprzód w porównaniu do starszych paneli IPS, zwłaszcza w kontekście jakości obrazu. Rozdzielczość 2,8K, wysoka częstotliwość odświeżania 120 Hz oraz wsparcie dla VRR (Variable Refresh Rate) sprawiają, że wyświetlane treści wyglądają wyjątkowo ostro i kolorowo. Efekt siatki, choć zauważalny przy bliższym przyjrzeniu się, nie powinien przeszkadzać w normalnym użytkowaniu, co jest pozytywną informacją dla użytkowników. Migotanie PWM przy 480 Hz i szybki czas reakcji to dodatkowe atuty, które mogą poprawić komfort korzystania z laptopa, zwłaszcza podczas długich sesji.
EliteBook Ultra G1 wyróżnia się swoją wydajnością oraz stabilnością w codziennym użytkowaniu. Praca w różnych warunkach – od wykonywania różnych zadań z home office po pracę w terenie (np. w podróży) – jedynie potwierdziła jego moc. Przekonaliśmy się o tym szczególnie podczas kręcenia filmu A.L, gdzie był nieocenionym wsparciem w trakcie wielu godzin edycji zdjęć na każdym etapie prac i składania kolejnych scen. A wszystko to w trudnych warunkach na planie, gdy trzeba było działać z uwzględnieniem różnorakich deadline’ów. Część efektów można zresztą ujrzeć na materiałach zaprezentowanych w tym teście. To dobry wybór dla profesjonalistów, którzy potrzebują niezawodnego sprzętu do często wymagającej pracy, jak np. obróbka filmów. Pomaga w tym procesor Intel Core Ultra 7, wspomagany chociażby szybkim dyskiem SSD, czy 32 GB RAM.
Trzeba przyznać, że trudno znaleźć równie udany tegoroczny model w tym przedziale. HP EliteBook Ultra G1i posiada wszystkie kluczowe elementy, które mogłaby chcieć osoba poszukująca wielofunkcyjnej, mobilnej bazy. Duże moce przerobowe łączy z niewielkimi gabarytami i wagą, zapewniając wygodę i wsparcie w codziennych elementach danej pracy, jaka by ona nie była.