Test Asus ROG Strix Scar 17 – drugie imię wydajność

Od jakiegoś czasu w świecie producentów gamingowych laptopów można zauważyć istny dualizm w podejściu do projektowania swoich „maszyn”. Jednym z nurtów jest bardzo zachowawcza stylistyka daleko nie odbiegająca od zwykłych laptopów, po drugiej stronie barykady mamy natomiast sprzęt, który jest tematem tej recenzji –  Asus ROG Strix Scar 17 – laptop gamingowy przez duże G – i to nie tylko ze względu na wygląd. Zapraszam do recenzji.

Design

Asus Strix Scar został zaprojektowany z ogromną dbałością o szczegóły – począwszy od doboru materiałów użytych do produkcji przez jakość ich spasowania, aż do drobnych detali, które cieszą oko praktycznie każdego gracza. Pracując kilka dobrych dni na tym sprzęcie naszła mnie pewna konkluzja – nie ma perspektywy, z której nie wygląda on jak laptop gamingowy – i nie jest to w żadnym stopniu minus bo Asus zdecydowanie nie pomylił „odwagi z odważnikiem” i nie jest to urządzenie, które wygląda źle – bardzo przemyślanie został tutaj dodany każdy akcent – jak chociażby półprzeźroczysta obudowa pod klawiaturą, która odkrywa „wnętrzności” naszego laptopa. Bardzo efektowne podświetlenie RGD tylko podkreśla gamingowy charakter tego sprzętu i mimo, iż co poniektórzy uznają, że jest trochę „za dużo” to zostało tak ono tak sprytnie zamontowane, że podczas użytkowania nie jest elementem, który zwraca swoją uwagę czy co gorsza przeszkadza. Miłym dodatkiem są przyciski funkcyjne znajdujące się nad główną klawiaturą odpowiedzialne za sterowanie głośnością, wyciszenie mikrofonu, przełączymy tryb pracy notebooka z cichego na wydajnościowy czy też uruchomimy aplikację Asus Armoury Crate.

Złącza

Z boku naszego laptopa znajdziemy dwa gniazda USB 3.2 typu A, gniazdo słuchawek i port Keystone II. Z tyłu natomiast otrzymujemy gniazdo zasilania, gniazdo karty sieciowej, HDMI (2.0b), USB-C i kolejne gniazdo USB 3.2 typu A. W zasadzie mamy tutaj wszystko co jest nam potrzebne, od siebie dodałbym slot na karty SD – ułatwia to znacząco zgrywanie materiałów wideo czy zdjęć – może w następcy Asus się zdecyduje na wrzucenie tego portu.

Klawiatura

Klawiatura to autorski projekt Asusa i są to optyczno-mechaniczne przełączniki o bardzo przyjemnej charakterystyce dźwięku – jest wyraźnie słyszalny „klik” a sam punk aktywacji jest wyczuwalny pod palcem. Nie skłamie jeśli napiszę, że jest to jedna z najlepszych klawiatur (również pod względem ergonomii) z jakimi miałem do czynienia. Osoby, które nie miały styczności z klawiaturami mechanicznymi a tym bardziej w laptopach – mogą potrzebować chwili do przyzwyczajenia się z takim rodzajem przełączników, jednakże takie rozwiązanie zaliczam na bardzo duży plus.

Ekran

Nasz testowy egzemplarz został wyposażony w pokaźny (jak na laptopa) 17,3 calowy ekran, który mi osobiście rozmiarem idealnie pasuje. Dodając do tego matryce IPS o rozdzielczość Full HD (1920×1080), odświeżanie 300 Hz i czas reakcji 3ms – takie połączenie powoduje, że nawet najbardziej wymagający gracze będą usatysfakcjonowani a w szczególności jeżeli mówimy o dynamicznych grach FPS, w których czas reakcji jak dobrze wiemy jest bardzo istotny. Asus deklaruje 100-procentowe pokrycie sRGB, do 77 procent pokrycia AdobeRGB i podobne pokrycie w palecie DCI-P3. Kąty widzenia są bardzo dobre, tak samo jeśli chodzi o punkt czerni.

Wydajność

Na pokładzie Scara znajdziemy niesamowicie wydajny procesor AMD Ryzen 9 5900HX, który dysponuje 8 rdzeniami fizycznym i 16 jednostkami logicznymi. Jego bazowy zegar to 3,3 GHz, jednak w trybie Turbo osiąga do 4,7 GHz. Warto zaznaczyć, że jest wykonany w technologii 7 nanometrów co też przekłada się na znacznie mniejsze zużycie energii – tylko 45 Watów. Procesor jest wspierany przez 32 GB pamięci RAM (2 x 16 GB) i są to moduły od firmy Samsung o oznaczeniu M471A2G43AB2 i częstotliwości 3200 MHz. Wisienką na torcie jest oczywiście GPU od Nvidii a konkretnie model GeForce RTX 3080 z 16 GB pamięci VRAM GDDR6 taktowanej zegarem 14 000 MHz. Jak sama specyfikacja wskazuje, jest to jedna z najmocniejszych konfiguracji jaką możemy na dzień dzisiejszy znaleźć w laptopach a testy syntetyczne tylko potwierdzają tę tezę:

 

 

Bateria i chłodzenie

Mając na względzie specyfikacje tego modelu byłem przekonany, że podczas rozgrywek czy też podczas większego obciążenia będzie niestety niosło to za sobą, że praca wentylatorów będzie zdecydowanie słyszalna. Ku mojemu zaskoczeniu zastosowany przez Asusa system półpasywny wentylatorów sprawuje się znakomicie i praktycznie przez większość czasu jest niesłyszalny  a temperatury nie przekraczają 60 stopni.

Jeśli zaś chodzi o pracę na baterii to Asus także postanowił nas zaskoczyć i wyposażył swojego Scara w baterię 90 Wh, którą naładujemy w ok. 2 godziny a na rozładowanie będziemy musieli poświęcić znacznie więcej czasu. Podczas normalnych sesji przeglądarkowych, przełączaniu się przez różne aplikacje i jasności ekranu na poziomie 50% bez problemu można osiągnąć 6 godzin. Podczas intensywnego grania ten wynik niestety spada do ok. 2 godzin, co jak na laptop gamingowy jest i tak bardzo zadowalającym wynikiem.

 

Podsumowanie

Asus ROG Strix Scar 17 to bezkompromisowy pokaz mocy. Jeszcze do niedawna taka wydajność w tego typu urządzeniach była jedynie marzeniem, a dobre parametry przekładające się na rzeczywiste osiągi były dostępne w komputerach stacjonarnych. Oczywiście, jak w każdym urządzeniu można dopatrzeć się kilku uchybień i tak też jest w tym przypadku – brak slotu na karty SD czy też brak kamerki to potencjalnie błahostki – jednak w sprzęcie tej klasy i cenie powinny być na miejscu.

Nie zmienia to jednak zupełnie ogólnego rozrachunku „Scara” – jeżeli szukacie mobilnego kombajnu wydajności to dobrze trafiliście.

 

Zastępca redaktora naczelnego

Kontakt:
d.nowak@tech-room.pl
tel. 530 313 100

Więcej informacji o
, ,

Dodaj komentarz

Wejdź do świata filmów i seriali na:

Movies Room logo