Epson EF-11 – kinowy srebrny ekran w domowym zaciszu

Niebawem miną dwa lata od wybuchu epidemii COVID-19. Chociaż życie społeczne zdaje się powoli wracać do normy a kina ogłaszają kolejne jesienne premiery, to jednak większość z nas – „wizjomaniaków” – zdążyła się już nauczyć oglądać filmy w zaciszu domowym. Moda na Netflix i chill popularna w Polsce jeszcze przed pandemią, prawdziwą furorę zrobiła dopiero w trakcie lockdownów. Ludziom lubiącym oglądać filmy koniec końców nie pozostał inny wybór niż oglądać filmy u siebie.

Na szczęście poziom rozwoju technologicznego w 2021 roku udowodnił, że sama czynność oglądania w domu może być równie ekscytująca jak na srebrnym ekranie a przy tym równie, jeśli nie bardziej, komfortowa niż w kinie. To wszystko stało się możliwe na wyciągnięcie ręki dzięki nowoczesnym projektorom marki Epson (czasem wciąż błędnie określanymi mianem „rzutników”).

Jak to możliwe? Tak to możliwe? To proste: modele takie jak laserowy Epson EF-11 to długowieczny (producent deklaruje, że będzie działał co najmniej przez 10 lat) sprzęt, który dysponuje potężną technologią 3LCD zapewniającą wyraźne odwzorowanie cieni i głębokich czerni zarówno w warunkach dziennych jak i nocnych.

Geometria obrazu i Miracast

Co ważne EF-11 pomimo niewielkich gabarytów – jego najdłuższy bok ma 18 cm a waży zaledwie 1,2 kg – potrafi wyświetlić obraz do 150 cali. A wspólne oglądanie filmów w gronie znajomych np. w plenerze może być równie wielkim przeżyciem jak niegdyś wyjście do kina IMAX, kiedy te pojawiły się w Polsce. Dzięki wbudowanej funkcji Miracast można przesyłać bezprzewodowo treści z telefonów, urządzeń do transmisji strumieniowej, laptopów, konsol do gier itp. Korekcja geometrii obrazu sprawia, że jest on szybki i łatwy w konfiguracji.

Budowa i mobilność

Dużą zaletą tego projektora jest wyżej wspomniana kompaktowa budowa, ponieważ dzięki swoim niewielkim rozmiarom a w łatwy sposób zmieści się praktycznie do każdej torby lub plecaka stając się w ten sposób przyjemnym urozmaiceniem wieczoru z przyjaciółmi. Nie trzeba też martwić się o zapewnienie nagłośnienia audio – sprzęt ma na pokładzie całkiem przyzwoity głośnik.

Na koniec warto wspomnieć o jeszcze jednej, nietypowej a jakże przydatnej funkcjonalności Epsona EF-11. Nie dość, że jest łatwy w przenoszeniu, to dzięki swojej budowie można go postawić np. pionowo, co pozwala wyświetlić obraz na praktycznie każdej płaskiej powierzchni. Jeśli więc nie dysponujecie odpowiednio szeroką ścianą w domu to nic nie stoi na przeszkodzie, aby spróbować rzucić obraz na sufit i wygodnie rozłożyć się na łóżku. Dzięki łatwej i intuicyjnej obsłudze projektora oraz jego rozbudowanemu menu można się cieszyć oglądaniem filmów, seriali czy nawet grą z przenośnej konsoli niemal w każdych warunkach.

Zobacz co słychać w świecie rozrywki na