Epson EH-TW750 to projektor ze średniej, acz bardzo przyzwoitej półki który pozwoli cieszyć się dobrodziejstwem jesienno-zimowej oferty rozrywkowej, zapewniając krystaliczną jakość obrazu, przy rozdzielczości FullHD 1080p. To także za sprawą opatentowanej przez Epson technologii 3LCD, dzięki której nie trzeba się martwić o tak zwany „efekt tęczy”, czyli nieco irytująca niespójności kolorów, występujący w starszych projektorach korzystających z pojedynczych czipów DLP. Dzięki technologii 3LCD, określenie „kino domowe” jest uzasadnione, dając właścicielowi EH-TW750 możliwość korzystania z komfortu oglądania porównywalnego z salą kinową pod względem technicznym – jasność bieli i kolorów na poziomie 3400 lm oraz rozmiarowym – model oferuje przekątną obrazu aż do 300 cali.
Walorem tego modelu jest wbudowane Wi-Fi, które umożliwia po zainstalowaniu na telefonie/tablecie aplikacji iProjection połączyć się bezprzewodowo. Dodatkowo obsługa Miracast umożliwia „klonowanie” ekranu i wyświetlenie ze smartfona czy komputera z obsługą Chromecast całej zawartości ekranu (filmy, zdjęcia, gry czy np. odpalenie Netflix w telefonie i udostępnienie obrazu), z łatwością wycinając z równania mnożące się ostatnio w naszych domach kable. Istotną zaletą jest też umieszczenie najważniejszych przycisków kontrolnych na obudowie, co sprawdza się np., gdy nie mamy pod ręką pilota. Menu Epsona jest intuicyjne i przyjazne, na tyle, że przy konfiguracji i nawet zaawansowanej korekcji geometrii (przyda się, gdy sprzęt stoi nieco „z boku” ekranu”) nie trzeba sięgać po instrukcję.
Projektor w pełni zaspokoi więc potrzeby zarówno kinomanów, fotografów amatorów streamingu,sportu jak i – dzięki niskiemu opóźnieniu – graczy. Tu warto nadmienić istotny fakt, że oprócz wejść HDMI projektor Epsona dysponuje również wejściami VGA oraz RCA, które w przypadku amatorów starszych konsol jak PSX czy PS2 są całkiem pożądane. Bowiem można się wtedy cieszyć wciągającą grą na ogromnym ekranie przy zachowaniu rozdzielczości natywnego sygnału. Jeśli ktoś jednak nie czuje się retro-graczem, ale nadal ma sentyment do oglądania VHS-ów (które zaczynają przeżywać swój renesans) również będzie zadowolony z możliwości podpięcia się do czinczy.
Na koniec warto wspomnieć, że producent zapewnia, że przy oglądaniu jednego filmu dziennie, projektor spokojnie wystarczy aż na 18 (!) lat – będzie to możliwe, przy korzystaniu z projektora w trybie eco, w którym natężenie jasności światła białego oraz barwnego jest nieco zredukowane, co jednak w praktyce nie wpływa istotnie na komfort korzystania. Co ważne przy wszystkich zaletach EH-TW750 kupić można już za mniej niż 3 tysiące złotych.