Grand Prix Abu Dhabi ostatnim tańcem Sebastiana Vettela w Formule 1.

22 rundy – tyle trwał sezon Formuły 1 w 2022 roku. W ten weekend mieliśmy przyjemność zobaczyć Grand Prix Abu Dhabi, które może nie było tak emocjonujące jak rok temu, lecz równie wyjątkowe. Chociażby ze względu na fakt, iż był to ostatni wyścig w karierze Sebastiana Vettela – czterokrotnego mistrza świata, którego możemy nazwać ikoną i legendą królowej motosportu. Zapraszam do relacji z weekendu wyścigowego.

Zacznijmy od treningów, a dokładniej FP1, w którym wystartował znany wszystkim Polakom Robert Kubica. Zastąpił on Guanyu Zhou w bolidzie Alfa Romeo. I można powiedzieć, że poradził on sobie bardzo solidnie. Sesję treningową zakończył na 14. pozycji tuż za Yukim Tsunodą.

Kwalifikacje natomiast odbyły się bez większych zaskoczeń. Pole position zgarnął Max Verstappen, który zdeklasował swoich rywali. Za nim ustawili się Perez i Leclerc, czyli rywale o wicemistrzostwo świata kierowców. Sebastian Vettel również nie zawiódł swoich fanów i ukończył kwalifikacje na miejscu dziewiątym. Pełne wyniki kwalifikacji znajdziecie poniżej:

Sam wyścig dostarczył nam mnóstwo niespodziewanych zwrotów akcji. Na początku Grand Prix doszło do walki między Hamiltonem i Sainzem, w wyniku której Lewis musiał wyjechać poza linie toru, a jego boild podskoczył na tarkach w powietrze. Po kilku okrążeniach zdecydował się również oddać pozycję, którą zyskał ścinając zakręt, dzięki czemu uniknął potencjalnej kary czasowej. Jednak na 13. okrążeniu siedmiokrotny mistrz świata, poinformował o usterce podłogi którą mógł doznać skutek incydentu z pierwszego okrążenia. U drugiego kierowcy Mercedesa również nie było tak kolorowo. Wszyscy kierowcy zjechali na pierwszy pit-stop. Wszystkie również odbyły się bez żadnych problemów, poza jednym. Ekipa mechaników w Mercedesie nie popisała się i zmiana opon Russela trwała aż 5,2s. Jakby tego było mało, dostał karę 5s za niebezpieczne wypusczenie z boksów, które mogło spowodować kolizję z bolidem McLarena. Obiecujący wyścig dla Mercedesa zaczął iść zupełnie nie po ich myśli.

Przez długi czas na ekranie telewizorów była pokazywana nieustanna walka między Vettelem i kierowcami Alpine. Zobaczyliśmy kilka manewrów wyprzedania i zmian pozycji. Walka ta jednak skończyła się na zjeździe Ocona do boksów, jak i również wycofaniem bolidu Alonso z wyścigu z powodu usterki. Można by rzec, że koszmar Hiszpana w Alpine dobiegł końca. Może nie zakończył sezonu tak jak by chciał, jednak na pewno nie może się doczekać na rozpoczęcie nowej przygody w zespole Aston Martin.

---

Jeśli szukacie produktów zespołów Formuły 1 zajrzyjcie koniecznie na stronę fan-store.pl. Sklep oferuje oryginalne ubrania z licencją klubową poczynając od czapek, poprzez kurtki i bluzy, a kończąc na koszulkach czy parasolkach. Kupując mamy również gwarancję 30. dni na zwrot towaru bez podawania przyczyny. Dlatego jeśli wybieracie się za jakiś czas na Grand Prix, koniecznie zajrzyjcie na fan-store.pl i wybierzcie coś dla siebie!

---

Na 39. okrążeniu doszło do kolizji między Schumacherem i Latifim. Kontakt był na tle mały, że kierowcy mogli kontynuować wyścig i obyło się bez neutralizacji. Latifi jednak złapał gumę i musiał zjechać do alei serwisowej. Schmacher otrzymał za ten incydent 5s kary.

A co z walką o wicemistrzostwo kierowców? Perez przez większość wyścigu miał bezpieczną przewagę nad Leclerciem. Jednak zespoły obu kierowców przygotowały dla nich zupełnie inne strategie. Meksykanin jechał na dwa pit-stopy, a Monakijczyk tylko na jeden. Tym samym kierowca RedBulla po drugiej zmianie opon musiał cisnąć i gonić rywala aż do samego końca. Patrząc po tempie Pereza spekulowano, że na spokojnie zdoła wyprzedzić i zgarnie upragnioną drugą pozycję. W garażu Ferrari długo myślano, co robić, by móc pomóc Leclercowi obronić pozycję. Liczyli jednak, że Perez nie zdoła dogonić ich kierwocy. Checo cisnął ile fabryka dała i na ostatnie okrążenie różnica między kierowcami liczyła troszkę ponad 1s. Jednak nie zdołał nawet spróbować powalczyć z Leclerciem. Dzisiejsza strategia Ferrari okazała się strzałem w dziesiątke i mimo, że starczyła „na styk”, zapewniła Leclercowi wicemistrzostwo świata kierowców!

Na 2 okrążenia do końca padła hydraulika w bolidzie Hamiltona. Możliwe, że jest to konsekwencją dzisiejszej strategii na jeden pit-stop – Brytyjczyk nalegał by wykonać dwie zmiany opon. Niestety nie zdołał ukończyć wyścigu, mimo, że TOP5 było w zasięgu jego ręki.

Bez żadnych niespodzianek Verstappen wygrał Grand Prix Abu Dhabi, tym samym pieczętując rekord wygranych w jednym sezonie. 15 wygranych Holendra to nowy rekord w Formule 1, który na pewno przez długi czas pozostanie nietknięty.

Sezon 2022 dobiegł końca. Przed nami kilkumiesięczna przerwa przed startem nowej, miejmy nadzieję jeszcze bardziej emocjonującej przygody! Fani Formuły 1 nie muszą się martwić – na naszym portalu pojawi się na pewno sporo materiałów ze świata królowej motosportu w okresie przedsezonowym. Zapraszam do śledzenia strony, a w formacie relacji z weekendu wyścigowego widzimy się już w nowym roku!

Zobacz również: F1: Wszystko, co musisz wiedzieć wybierając się na Grand Prix!

Ilustracja wprowadzenia:własne