Wspomnienia z dzieciństwa, gdy dzierżyliśmy w dłoniach Game Boy Color i łapaliśmy Pokemony, budzą ciepłe emocje. Był to czas (końcówka lat 90-tych), gdy gry mobilne dopiero zdobywały serca graczy. Dziś, z ROG Ally X RC72LA, technologia wynosi gaming przenośny na zupełnie nowy poziom. ASUS proponuje urządzenie, które łączy moc pełnoprawnego komputera z wygodą handheldu. Czy ten produkt rzeczywiście spełnia wysokie oczekiwania? Sprawdziliśmy to.
Pierwsze wrażenie po wyjęciu konsoli z pudełka jest niezwykle pozytywne. ASUS ROG Ally X to urządzenie, które cieszy oko. Smukła obudowa o wymiarach 280,2 x 111 x 24,7-36,9 mm i wadze 678 gramów nie jest może ultralekka, ale doskonale leży w dłoniach. Front urządzenia zdobi 7-calowy dotykowy ekran Gorilla® Glass Victus™ Full HD (1920 x 1080), który oferuje odświeżanie na poziomie 120 Hz i jasność sięgającą 500 nitów. Dzięki temu nawet w słoneczny dzień, podczas użytkowania w plenerze, obraz pozostaje czytelny.
Podświetlenie RGB, subtelnie wkomponowane w konstrukcję joysticków, nadaje konsoli futurystyczny charakter. Przyciski są rozmieszczone intuicyjnie, co ułatwia ich obsługę nawet podczas intensywnych potyczek w grach akcji. W trakcie kilkudziesięciogodzinnych testów ergonomia zdała egzamin – dłonie nie męczyły się, a gumowane uchwyty zapewniały pewny chwyt.
Pod maską ROG Ally X kryje się prawdziwy potwór. Procesor AMD Ryzen Z1 Extreme, oparty na architekturze Zen4, oferuje 8 rdzeni i 16 wątków, osiągając taktowanie do 5.10 GHz. Towarzyszy mu układ graficzny AMD Radeon Graphics, co gwarantuje płynną rozgrywkę nawet w najbardziej wymagających grach. Do dyspozycji gracza jest aż 24 GB pamięci RAM LPDDR5 oraz szybki dysk SSD o pojemności 1 TB. Dzięki temu czas ładowania gier jest minimalny, a przechowywanie dużej biblioteki tytułów nie stanowi problemu.
Urządzenie wspiera technologię FreeSync™ Premium, która eliminuje tearing, a zastosowanie ekranu dotykowego o wysokiej częstotliwości odświeżania zapewnia płynność obrazu. W połączeniu z jasnością 500 nitów, ROG Ally X oferuje jeden z najlepszych wyświetlaczy dostępnych na rynku handheldów.
Przetestowaliśmy konsolę w domowym zaciszu, gdzie miała okazję zabłysnąć swoją wydajnością. Podczas rozgrywki w „Star Wars Jedi: Upadły Zakon” urzekła nas płynność animacji oraz bogactwo detali. Dynamiczne starcia z przeciwnikami i eksploracja galaktycznych krajobrazów stały się jeszcze bardziej immersyjne dzięki doskonałemu odwzorowaniu kolorów i głębi obrazu.
Kolejnym tytułem był „Need for Speed Heat”, gdzie kluczową rolę odgrywa dynamika i szybkość. Konsola radziła sobie doskonale – brak opóźnień i tearingu sprawił, że wyścigi wciągały na długie godziny. Nawet w maksymalnych ustawieniach graficznych ROG Ally X utrzymywał stabilne 55-60 FPS.
Testując „Assassin’s Creed Origins” oraz „Asphalt Legends Unite”, odkryliśmy wszechstronność urządzenia. W obu przypadkach konsola radziła sobie bez zarzutu, a 120 Hz ekran tylko wzmacniał doznania. Gry ładowały się bardzo sprawnie, a głośniki oferowały czysty i przestrzenny dźwięk. To dodatkowo podnosiło jakość rozgrywki (nawet przy niskiej głośności).
Wyświetl ten post na Instagramie
Choć w domu ROG Ally X pokazuje pełnię swoich możliwości, równie dobrze sprawdza się w podróży. Przetestowaliśmy konsolę w podróży, gdzie ograniczona przestrzeń i ruch stanowiły wyzwanie. ROG Ally X poradził sobie świetnie. Kompaktowy rozmiar i wygodna ergonomia pozwalały na komfortową rozgrywkę, a jasny ekran zapewniał czytelność nawet przy zmieniających się warunkach oświetleniowych. Szkoda, że producent do zestawu nie dołączył, żadnego case’u (lub worka) do transportu konsoli.
Warto jednak wspomnieć o ograniczonej baterii. Przy intensywnym użytkowaniu, grając w gry na wysokich ustawieniach, urządzenie działało około 4-5 godzin. W trybie oszczędnym czas ten można wydłużyć, ale kosztem wydajności. Choć nie jest to idealne, szybkie ładowanie przez port USB-C (65W) częściowo rekompensuje ten mankament.
ASUS wyposażył ROG Ally X w zaawansowany system chłodzenia oparty na wentylatorach i rurkach cieplnych. Dzięki temu konsola utrzymuje stabilną temperaturę nawet podczas długich sesji. W trakcie testów nie zauważyliśmy przegrzewania ani spadków wydajności. Co więcej, system działa cicho, co docenią gracze preferujący zanurzenie się w świecie gry bez rozpraszających dźwięków. Nawet w trybie Turbo wentylatory chodzące najgłośniej, nie przeszkadzają w komfortowej rozgrywce.
Jednym z największych atutów ROG Ally X jest aplikacja Armory Crate SE. To centrum sterowania urządzeniem, które pozwala na personalizację ustawień. Gracz może wybrać jeden z trzech trybów pracy: Turbo (maksymalna wydajność), Wydajność (optymalne zużycie energii) i Cichy (praca cicha i energooszczędna). Interfejs jest prosty i czytelny, a dostęp do bibliotek gier jest szybki i intuicyjny.
Armoury Crate SE umożliwia także dostosowanie jasności ekranu oraz monitorowanie parametrów urządzenia, takich jak chociażby ilość FPS. To narzędzie, które podnosi komfort użytkowania i daje pełną kontrolę nad konsolą oraz jej bieżącym stanem.
Mimo wielu zalet ROG Ally X nie jest urządzeniem pozbawionym wad. Największym problemem jest bateria, która przy intensywnej rozgrywce wyczerpuje się szybciej, niż byśmy chcieli. Wymusza to częstsze ładowanie, co w podróży może być uciążliwe. Dodatkowo, korzystanie z systemu Windows 11 na urządzeniu przenośnym bywa momentami mniej intuicyjne, szczególnie w przypadku mniejszych ekranów.
ROG Ally X (2024) RC72LA to znaczący krok naprzód w stosunku do swojego poprzednika, zarówno pod względem wydajności, jak i funkcjonalności. ASUS wprowadził kluczowe usprawnienia, które czynią tegoroczną wersję bardziej atrakcyjną dla wymagających graczy. Największą różnicą jest nowy procesor AMD Ryzen Z1 Extreme, który zapewnia zauważalnie wyższą moc obliczeniową i lepszą wydajność w grach AAA. Dzięki temu użytkownicy mogą liczyć na stabilniejsze działanie w najwyższych ustawieniach graficznych, co szczególnie ważne przy grach gdzie ważne są wrażenia wizualne, a nie sam gameplay.
Wyjątkowo dobre wrażenie robi tutaj 7-calowy dotykowy ekran Gorilla® Glass Victus™ Full HD, co przekłada się na jeszcze płynniejsze wrażenia z gry. Wspomniana jasność na poziomie 500 nitów sprawia, że granie w różnych warunkach oświetleniowych jest bardziej komfortowe niż w starszym modelu. Ponadto ROG Ally X otrzymał większą ilość pamięci RAM –12 GBx2 w wersji LPDDR5– co pozwala na lepszą wielozadaniowość i bezproblemową pracę z wymagającymi aplikacjami.
Warto również podkreślić, że ASUS ulepszył system chłodzenia, dzięki czemu konsola jest cichsza i skuteczniej utrzymuje niską temperaturę podczas intensywnej rozgrywki. Poprawiona ergonomia sprawia, że urządzenie lepiej leży w dłoniach, co jest istotne podczas dłuższych sesji gamingowych. Tegoroczny model ma także większą pamięć masową (1TB SSD w standardzie), co eliminuje konieczność częstego zarządzania przestrzenią na gry.
Źródło: rog.asus.com
Cena ROG Ally X wynosi około 3999 zł, co w porównaniu do zeszłorocznego modelu jest nieco większym wydatkiem, ale różnica ta jest uzasadniona przez liczne ulepszenia. Decydując się na najnowszy wariant, użytkownik otrzymuje sprzęt z przyszłościowym wyposażeniem, które zapewni lepsze osiągi i większą trwałość na przestrzeni kolejnych lat. To inwestycja w gaming bez kompromisów – nowoczesny, mobilny i wydajny sprzęt, który spełnia potrzeby najbardziej wymagających graczy.
Zobacz także: Recenzja HP Envy x360 – idealny laptop na każdą okazję?
ASUS ROG Ally X RC72LA to sprzęt, który przenosi mobilne granie na nowy poziom. Łączy w sobie wydajność pełnoprawnego komputera z wygodą przenośnej konsoli. Intuicyjny interfejs, świetny ekran, zaawansowane chłodzenie i innowacyjne rozwiązania czynią go liderem w swojej kategorii.
Choć bateria i system Windows 11 mają swoje ograniczenia, ROG Ally X pozostaje imponującą propozycją dla graczy, którzy chcą cieszyć się swoimi ulubionymi tytułami wszędzie tam, gdzie się znajdują. To urządzenie, które może konkurować z najlepszymi handheldami na rynku i pozostawić niezatarte wrażenie.
Autor/Zdjęcia: Michał Repetowski