Recenzja Sonos Ray – klasa premium na wyciągnięcie ręki
Obecny wzrost cen elektroniki staje się już rzeczą normalną. Z roku na rok musimy mierzyć się z co raz to wyższymi kwotami jakie przychodzi nam płacić za najnowsze modele sprzętu różnych marek. Sonos wychodzi naprzeciw tej zwyżkowej tendencji i stworzył swój pierwszy budżetowy soundbar – model Ray. Czy przystępny cenowo model Sonosa zapewnia zbliżone doświadczenia jakie znamy z wyższych modeli? Zapraszam do recenzji Sonos Ray!
Design
Ultra kompaktowe wymiary, zwężająca się konstrukcja i głośniki skierowane do przodu oznaczają, że zajmuje niewiele miejsca i nie potrzebujemy przetworników skierowanych w górę i w bok, co czyni go praktycznym wyborem do małych pomieszczeń. Pod względem estetycznym Ray jest wykonany z bardzo dobrych materiałów i jako bryła, którą umieszczamy w naszych wnętrzach może się podobać.
@tech_room Unboxing i prezentacja soundbaru Sonos Ray #sonos #sonosray #soundbar #salon #disneyplus #pl #dlaciebie ♬ Awaryjne światła – FRIZ & Mr. Polska & LA$$A
Patrząc od góry, od razu zauważyłem brak mikrofonów. I chociaż nie ma wbudowanego asystenta głosowego, nadal można nim sterować, wydając polecenia głosowe do sparowanego inteligentnego głośnika, takiego jak Amazon Echo, Google Nest Mini lub innego inteligentnego głośnika Sonos.
Zobacz również: Recenzja HUAWEI FreeBuds Pro 2 – nowy konkurent AirPods Pro
Troszkę brakuje portu HDMI, jednak obecne telewizory są już w większości wyposażone w cyfrowe wejście optyczne przez które łączymy nasz soundbar z TV. Jak każdy inny soundbar Soson nie został on wyposażony w pilota, można sterować nim za pomocą pilota telewizora (po wcześniejszej konfiguracji) oraz za pomocą telefonu. Sonos jest nadal pionierem głośników multiroom i oferuje wiele usług przesyłania strumieniowego, a także połączenie z Apple AirPlay 2, Spotify Connect i Tidal Connect.
Jak brzmi Sonos Ray?
Niech Was nie zwiedzie ten mały rozmiar urządzenia. Pod wieloma względami Sonos Ray jest idealnym kompaktowym soundbarem. Brzmi zdecydowanie lepiej niż jakikolwiek telewizor, który nie ma wysokiej ceny ze względu na swój wymyślny system audio. Najbardziej imponująca jest w tym modelu jedność tonalna. Zmienność dynamiczna jest również dużą częścią ścieżki dźwiękowej oglądanych filmów, a Ray ma wystarczający zapas mocy, aby poradzić sobie z nagłymi i rozległymi zmianami głośności. Tworzy przez to spójną scenę dźwiękową.
Na wielki plus muszę zaznaczyć bardzo dobry jak na taki rozmiar urządzenia bas, który potrafi zaskoczyć. Jak przełączymy się na puszczanie muzyki z Sonos Ray miło zaskoczy nas bardzo wysoki poziom szczegółowości dźwięków oraz jedność tonalna w pełnym zakresie.
Werdykt
Sonos Ray jest pod wieloma względami idealnym soundbarem. To doskonałe uzupełnienie telewizora w sypialni a także świetny pomysł na ulepszenie źle grającego TV w salonie. Dodając do tego bardzo dobry wygląd, przystępną dla każdego cenę, łatwość konfiguracji otrzymujemy kompletny produkt, który warto polecić.
Tech-Room poleca
