W początkowych fazach epidemii Covid-19 z różnych stron można było usłyszeć, że witamina C w połączeniu z cynkiem pomaga w szybszym i lżejszym przechodzeniu choroby. Badania kliniczne wykazują, że mogą one jednak nie być tak pomocne.

Choć z założenia wydawał się to być skuteczny sposób walki z symptomami Covid-19, okazuje się, że witamina C i cynk nie pomagają tak bardzo. W niektórych przypadkach zbyt duże dawki tych suplementów mogą mieć nieprzyjemne skutki uboczne.

Wyniki nowych badań opublikowane na Jama Network stwierdzają, że przyjmowanie suplementów w trakcie trwania choroby nie przynosi żadnych widocznych efektów. W trakcie badań grupa chorych została podzielona na 4 części badawcze. W zależności od grupy otrzymywali oni 50 mg glukonianu cynku, 8000 mg kwasu askorbinowego, obie substancje lub żadnej.

Badania dość szybki przerwano, gdyż nie można było zauważyć różnic w szybkości ustępowania objawów choroby. U części pacjentów wystąpiły jednak nie pożądane objawy takie jak mdłości, biegunki, bóle brzucha.

Witamina C jako antyoksydant wspomaga układ odpornościowy, podobnie jak cynk. Niedobory tych elementów mogą osłabić układ odpornościowy. Wydaje się więc, że mogą one pomóc, jeżeli ich poziom jest stały przed zachorowaniem. Przyjmowanie zwiększonych dawek od samego początku choroby może skrócić okres jej trwania co najwyżej o jeden dzień.

Pełny raport z badań można przeczytać na: Jama Network

---

Źródło/Ilustracja wprowadzenia: Jama Network/thedailymeal.com