Sprzedaż konsol od Sony i Nintendo w minionym roku fiskalnym nie powala na kolana. Obie firmy nie mogą być w pełni zadowolone ze swoich wyników. Można jednak dostrzec pewne pozytywy.

Poznaliśmy dane sprzedaży Nintendo Switch i PS5. Najnowsza konsola PlayStation nadal ma problemy z dostępnością. Jest to spowodowane między innymi pandemią koronawirusa czy też kłopotami z uzyskiwaniem wymaganych części. Od dnia premiery do użytkowników trafiło ponad 19 milionów sztuk sprzętu. Jest to jednak o nieco ponad 3 miliony mniej, niż oczekiwało Sony. Plany na aktualny rok fiskalny są jednak ambitne. Firma zamierza wypuścić około 18 milionów konsol do obiegu do końca marca 2023. Aktualne przewidywania zakładają, że znowu może być trudno, aby osiągnąć zakładany cel. O tym przekonamy się z czasem. Pełny raport finansowy Sony możecie zobaczyć tutaj.

Zobacz również: Destiny 2 – zdobądź złoto w wydarzeniu Zawody Strażników

Pewne kłopoty ma też Nintendo. Sprzedano kolejne 23 miliony Switchy, jednak zanotowano spadek o 20% w tym aspekcie. Ogólnie już niemal 108 milionów sztuk trafiło do konsumentów (6 milionów więcej od Wii). Przyznano, że wyniki z wcześniejszego roku mogą być zawyżone przez popularność Animal Crossing. Nintendo nie ma natomiast problemów ze sprzedażą gier. Zakupiono ich aż 235 milionów – wzrost o prawie 2% w porównaniu z poprzednim rokiem. Japońska firma oczekuje jednak nieznacznego spadku procentowego w przyszłym roku – zarówno jeśli chodzi o hardware, jak i software.

---

Źródło: Eurogamer, Gamesradar / Ilustracja wprowadzenia: Nintendo