Laptopy Lenovo Legion od zawsze oferowały bardzo dobre wrażenia z użytkowania, a co najważniejsze z grania w nasze ulubione tytuły. Najnowszy Legion Pro 7i na papierze wygląda absolutnie fenomenalnie – czy to pod względem specyfikacji czy też wyglądu. Jak sprawdzi się w codziennym użytku i czy utrzymuje ten najwyższy poziom do którego przyzwyczaiła nas marka Lenovo? O tym przeczytacie w dalszej części teksu. Zapraszam do recenzji.

Design

Cała konstrukcja Lenovo Legion Pro 7i już od pierwszego zetknięcia z tym urządzeniem nie rozczarowuje. Jakość materiałów jest na najwyższym poziomie. Obudowa jest praktycznie w całości wykonana z aluminium i sprawia wrażenie niesamowicie solidnej a także jest przyjemna w dotyku. Niestety ta solidność ma przełożenie na dość wysoką wagę Legiona – 2,8 kg to już całkiem sporo. Zawiasy pracują z dobrą siłą, dzięki czemu bez problemu jesteśmy w stanie otworzyć laptopa jedną ręką, a specyficznie wyprofilowana obudowa od góry ułatwia podnoszenie pokrywy z zamkniętej pozycji.

Zobacz również: Recenzja Lenovo Tab M10 Plus – idealny do codziennego użytku

W wielu recenzjach Legionów to zaznaczałem ale nie sposób ten element pominąć – Lenovo Legion to seria, która została w taki sposób zaprojektowana, że w momencie wyłączenia dość pokaźnego w tym modelu oświetlenia RGB, otrzymujemy elegancki laptop, który niczym specjalnym nie będzie wyróżniał się na spotkaniach biznesowych. Nie ukrywam, jestem fanem takiego podejścia do projektowania sprzętu. Oprócz oświetlenia RGB poszczególnych klawiszy na klawiaturze, laptop ma pasek świetlny biegnący z przodu. Jest dość cienki, ale światło odbija się od biurka i daje fajny efekt, który nie jest zbyt jasny. Oświetlenie RGB można dostosować w aplikacji Lenovo Vantage, która oferuje wiele efektów do wyboru, więc możesz dostosować je do swoich upodobań i bez problemu każdy znajdzie tutaj swój ulubiony tryb lub tak jak pisałem wyżej – po prostu wyłączyć.

Klawiatura i touchpad

Klawiatura Lenovo Legion Pro 7i ma całkiem dobry układ. Wszystkie klawisze strzałek są pełnowymiarowe, a klawiatura numeryczna może być przydatna, oczywiście w zależności od potrzeb użytkownika. Ja osobiście często z niej korzystam w laptopach i dobrze, że została tutaj umieszczona. Same klawisze są odpowiednio od siebie rozmieszczone i dobrze wyczuwalne szczególnie kiedy chcemy szybko coś napisać i nie spoglądamy na klawiaturę. Skok klawiszy jest dość miękki i nie wymaga dużej siły do aktywacji. Touchpad jest gładki i bardzo responsywny i umieszczony został w odpowiednim miejscu – co nie jest tak bardzo oczywiste.

Zobacz również: Recenzja Lenovo Legion S7 – niekwestionowany lider na rynku

Porty

Laptopy do gier posiadają zwykle wiele portów i Legion Pro 7i nie jest w tej kwestii wyjątkiem. Większość portów znajduje się z tyłu urządzenia, w tym port do ładowania, HDMI 2.1, dwa porty USB typu A, Ethernet RJ45 i port USB typu C z trybem DP Alt i obsługą 140 W. Po lewej stronie urządzenia znajdują się zarówno porty USB 3 (Typ-A), jak i Thunderbolt 4. Po prawej stronie znajduje się gniazdo słuchawek/mikrofonu 3,5 mm, a także kolejny port USB 3. Ta strona zawiera również przełącznik migawki kamery internetowej, co ułatwia wyłączenie kamery laptopa, gdy nie jest używana. Jeśli tego byłoby mało to Legion Pro 7i jest również wyposażony w Wi-Fi 6E i Bluetooth 5.1, które zaspokoją wszystkie Twoje potrzeby związane z siecią bezprzewodową i urządzeniami peryferyjnymi. Za audio odpowiada system nagłośnienia audio by Harman, które jak na laptopowe realia gra całkiem przyzwoicie, jeśli jednak oczekujecie najwyższych wrażeń z rozgrywki to bez dobrego zestawu słuchawkowego się niestety nie obejdzie.

Ekran

16-calowy wyświetlacz Lenovo Legion Pro 7i jest stworzony do gier, a rozdzielczość 2560 na 1600 pikseli (QHD) to idealny wybór dla takiego rozmiaru ekranu. Do pełni szczęścia Pro 7i oferuje niesamowitą częstotliwość odświeżania 240 Hz oraz obsługę Nvidia G-Sync, przez co nasze rozgrywki są ultra płynne i bez żadnych niepożądanych drgań czy szarpnięć obrazu. Laptop może dodatkowo obsłużyć do trzech wyświetlaczy 4K przy 60 Hz, jeśli zależy Ci na maksymalnej liczbie pikseli i wielu ekranach. Warto również zaznaczyć, że ekran obsługuje Dolby Vision HDR. Maksymalna jasność ekranu to 500 nitów i jest w zupełności wystarczająca, nawet w bardzo oświetlonych warunkach ekran nie sprawiał wrażenia zbyt ciemnego.

Specyfikacja

Biorąc pod uwagę specyfikację, nie powinno to dziwić, ale Lenovo Legion Pro 7i to niesamowicie szybka maszyna. Jest zasilany przez procesor Intel Core i9-13900HX o mocy 55 W, który ma aż 24 rdzenie i 32 wątki i przyspiesza do 5,4 GHz. Jest również wyposażony w ultra wydajną kartę graficzną Nvidia GeForce RTX 4080. W naszej redakcyjne konfiguracji otrzymaliśmy również 32 GB pamięci RAM DDR5 5600MHz oraz szybki dysk 2TB PCIe 4.0 NVMe SSD. Oczywiście wydajność w grach jest tutaj fantastyczna. Wypróbowałem kilka tytułów na Steamie oraz Epic Games i praktycznie wszystkie produkcje bez problemu ruszały na maksymalnych ustawieniach i pełnej rozdzielczości. Dla przykładu Apex Legends w max ustawieniach osiąga okolice 190 FPS natomiast Ceberpunk 2077 w ustawieniach maksymalnych z włączonym Ray-Traycingiem to wynik ponad 70 FPS-ów.

Warto wspomnieć również o aplikacji Lenovo Vantage, w której znajdziemy wiele ciekawych funkcji i możliwości optymalizacji. Najważniejsza jest zaś możliwość zmiany trybu w jakim pracuje nasz laptop – żeby osiągnąć najwyższe osiągi musimy przełączyć się w tryb „wydajności” i tak jak na testach w Cinebench R23 można zauważyć, różnica między trybem „zbalansowanym” a „wydajności” jest ogromna.

Werdykt

Nie będzie zaskoczeniem, że werdykt jest tylko jeden – jest to sprzęt z najwyższej półki, z najlepszą specyfikacją i fantastycznymi osiągami. Jedynym minusem jaki prawdopodobnie już się domyślacie to cena – za taką konfigurację jak tutaj recenzowana przyjdzie nam zapłacić ponad 17 tysięcy złotych. Jeżeli jednak poszukujecie sprzętu o najwyższych możliwie parametrach zamkniętych w obudowie laptopa to szukacie właśnie Lenovo Legion Pro 7i.