Jeszcze kila lat temu na rynku smartwatchy było tylko dwóch liczących się graczy. Dziś do tego grona cały czas dochodzą producenci, którzy swoimi propozycjami potrafią mocno namieszać i wybór dla użytkowników już nie jest tak oczywisty. Oppo i jego Oppo Watch jest właśnie tego doskonałym przykładem. Zapraszam do recenzji.

Opakowanie

Już na pierwszy rzut oka wygląd pudełka nowego App…, znaczy Oppo Watcha przywodzi na myśl właśnie tego producenta. Widać, że producent przy projektowaniu bardzo mocno zaczerpnął inspiracji od konkurenta z Cupertino i w tym przypadku wcale nie jest niczym złym. Jakość opakowania jest naprawdę solidna a w środku znajdziemy sam zegarek, instrukcje oraz ładowarkę ze złączem na piny.

Design

Osoby, które nie są gadżeciarzami i nie śledzą rynku nowych technologii lub interesują się nim w mniejszym stopniu mogą z daleka uznać, że mamy na sobie nowy model smartwatcha od producenta z logiem z nadgryzionym jabłkiem i choćbym chciał przyznać im racje, są jednak po bliższym kontakcie znaczne różnice względem tego właśnie zegarka.

Oppo Watch już od pierwszego momentu robi bardzo dobre wrażanie a gdy dodatkowo weźmiemy go w dłonie okazuje się, że jakość wykonania jest na bardzo wysokim poziomie. Świetnie prezentuje się bezramkowy ekran o przekątnej 1,91 cala a dopełnia go przyjemnie wykończony ceramiczny spód zegarka.

Ekran ten to AMOLED o rozdzielczości 476x402px i muszę przyznać, że jest to najmocniejsza strona Oppo Watcha. Wyświetlacz jest bardzo responsywny i niesamowicie ostry oraz zapewnia wystarczającą jasność podczas słonecznych dni a gdy dodamy do tego software, który przez cały okres mojego testu ani razu nie zrobił przysłowiowej „zwiechy”. Do dyspozycji mamy również funkcje Always On Display, dzięki której ekran będzie przez cały dzień wyświetlał nam informacje, niestety wiąże się to z krótszym czasem pracy na baterii do którego za chwilę przejdziemy.

Do pełnej konfiguracji naszego Oppo Watch musimy pobrać aplikacje Wear OS od Google a sam ten proces jest bardzo szybki i intuicyjny. Za pośrednictwem appki możemy zmieniać podstawowe funkcje czy też konfigurować jakie chcemy otrzymywać powiadomienia. Muszę zaznaczyć, że sam system Wear OS działa w połączeniu z Oppo Watchem bardzo sprawnie i niesamowicie płynnie.

Na uwagę również zasługuje mikrofon oraz szereg funkcji z nim związanych. Od asystenta Google po SMS i to wszystko za pośrednictwem urządzenia na naszym nadgarstku. Rozmowy telefoniczne możemy również obsługiwać z tego poziomu i działa to wyjątkowo sprawnie. Dźwięk jaki usłyszy nasz rozmówca jest czysty i wyraźny, tak samo w drugą stronę – lecz mógłby być minimalnie głośniejszy.

 

Jedną z kluczowych funkcji Oppo Watch jest aplikacja Google Pay i NFC na pokładzie! Zapomnijcie o kartach w Waszych portfelach bo mając smartwatch z płatnościami zbliżeniowymi nie będziecie chcieli do niej wrócić. To, że płatności zbliżeniowe ułatwiają nam troszkę życie wiemy już od dawna. Ze smatwatchem jest to jeszcze prostsze bo odblokowujemy, przykładamy do terminala i nasze zakupy są już zapłacone. Sam system NFC działa bardzo szybko, łapie z dość dużej odległości i nie miałem z nim żadnych przykrych sytuacji.

Oppo Watch oferuje aż 5 trybów sportowych – bieganie, chodzenie, trening, jazda na rowerze i pływanie. Do tego możemy również skorzystać z monitorowania snu czy też zmierzyć sobie tętno podczas spaceru. Osoby, które aktywnie uprawiają sport na pewno docenią tak szeroki wachlarz dostępnych funkcji, natomiast osoby, które niekoniecznie mają wiele wspólnego z aktywnością ruchową mogą zawsze sprawdzić sobie pasek postępu liczby dziennych kroków czy też spalonych kalorii.

Bateria

Wracając do punktu o niesamowicie dobrym jak na smartwatch ekranie – niestety tak duży rozmiar i wysoka rozdzielczość powodują, że nasz zegarek może mieć problemy wykręcić 24 godziny bez ładowania. Oczywiście to nie jest tak, że podczas dnia martwimy się, że będziemy musieli go za moment ładować – najlepiej zawsze wieczorem podłączyć go do ładowania i dosłownie w 30 minut od 0% jesteśmy w stanie w pełni naładować naszą baterię. Ładowarka dołączona do zestawu, również jest całkiem dobrze wykonana – od spodu posiada antypoślizgowe gumki i łapie nasz zegarek magnetycznie.

Podsumowanie

Oppo Watch to bardzo ciekawa propozycja i na pewno warta polecenia, niestety nie jest jednak bez wad. Jeśli producent zdecyduje się dodać w przyszłości – e-sim oraz poprawi czas pracy na baterii to w tej kategorii cenowej może narodzić się bardzo groźny konkurent.